Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak Tak! Jestem ciotką !! Chudą ciotką:) (foty)


Kiedy przed chwila pokazalam matce fotki, z ktorymi dziele sie z Wami jej komentarz brzmial tak: CZY TY DO CHOLERY MOZESZ ZACZAC JESC?! Na co ja wybuchnelam smiechem...bo co jak co, ale akurat ze nie jem to powiedziec nie mozna (dzisiaj burito z ryzem, pizza, 2 paczki, jajko, bagiel,owoce...) no ale ona wie lepiej. Mowilam jej ze w pracy dostaje pelnowymiarowe obiady, ba! nawet ostatnio zaczeli dorzucac owoce albo platki z mlekiem albo jogurtem na sniadania:) Ale ona dalej wie lepiej....i tylko czeka kiedy jej podam adres zeby mogla mi paczke wyslac...niedoczekanie:D

a foty prezentuja sie tak


Oczywiscie przegrzebalam dysk, ale fotek dla pelnego porownania nie moge znalezc. Niech to szlag! No ale chociaz obecny stan bedzie widoczny ku potomnosci:D

Na marginesie - jestem CIOTKĄ! Moja młodsza siostra urodziła chłopczyka.. i przy całej mojej olbrzymiej niechęci, wręcz uczucia BLEEE na widok dzieci, ten mały wygląda (na fotkach) słodko..Ciekawe czy na żywo jak spotkamy się w grudniu też będzie mi się jeszcze podobał...czy też zdaży już mnie obsikać albo obżygać na dzień dobry:D

A wygląda mały Bartuś tak:

Jak to stwierdziła moja matka, widząc go dzień po urodzeniu - taka ładniutka laleczka:)))

Czas na pranie i zbieram się do roboty...znowu kropi a parasola brak..ale nowe buty są, więc nie jest źle:D
  • nowa84

    nowa84

    2 listopada 2013, 11:03

    urocze bobo:) a Ty jestes taka chudziutka....gratuluje:) buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.