Dzień dobry!
Początek nowego miesiąca zawsze mnie motywuje do działania. Mam przed sobą 29 dni do wykorzystania i mam zamiar dobrze je wykorzystać!
Moje plany na luty to:
- Kontynuować moją aktywność. Już pod koniec stycznia postanowiłam sobie, że codziennie zrobię minimum 5000 kroków i po pracy zaczęłam chodzić na spacery. Żałuję, że tak szybko robi się ciemno, więc już z utęsknieniem czekam wiosny i tego, aby dzień był dłuższy. Poza tym treningi w domu, ćwiczę z Martą z Codziennie Fit i bardzo mi odpowiada jej podejście, więc pozostanę jej wierna. :)
- Raz w tygodniu wypróbować nowy, zdrowy przepis. Chcę urozmaicić mój sposób odżywiania, bo często jem to samo. Mam pełno książek z przepisami, w internecie jest mnóstwo inspiracji, więc czas coś zrobić. Jestem leniwa i rano wolę szybko zrobić owsiankę z bananem, ale chcę nad tym popracować. :)
- Codziennie poświęcić 20 min na naukę języka niemieckiego. W styczniu próbowałam coś zdziałać w tym zakresie, ale nie do końca mi to wyszło. Teraz muszę się porządnie zamotywować. Znalazłam fajny podcast Slow German do nauki języka, poza tym mam czasopisma Deutsch Aktuell. Od czegoś trzeba zacząć. ;)
- Zaplanować krótką wycieczkę w jakieś ciekawe miejsce. To moje postanowienia noworoczne, aby raz w miesiącu gdzieś pojechać. Niekoniecznie daleko, poznawanie okolicy też jest fajne. Chodzi o to, aby zmotywować się do wyjścia z domu i spędzić miło czas.
To chyba tyle. Nie będę szaleć z tymi postanowieniami, bo ostatecznie nic nie zrobię. A ta złota czwórka jest do wykonania, mam nadzieję.
A Wy jakie macie plany na luty?
pannanikt00
1 lutego 2020, 19:31Moj plan na luty to -4kg.
aleks89
1 lutego 2020, 21:47Konkretny cel, wiesz do czego dążysz - wytrwałości i powodzenia! :)
pannanikt00
1 lutego 2020, 22:16Dziękuje.
BlackHorse
1 lutego 2020, 18:20Coś dla ciała i coś dla ducha fajnie :)
aleks89
1 lutego 2020, 18:22Równowaga musi być! :)
justi_cb
1 lutego 2020, 13:18Ja też czekam na wiosnę i spacery! Super pomysł z tym nowym przepisem, chyba wprowadzę coś podobnego ;) Też od stycznia, poświęcam trochę czasu na przeszkolenie języka i to świetna sprawa. A wycieczki również zacznę, ale raczej na wiosnę :) dość podobne plany mamy :P
aleks89
1 lutego 2020, 17:18To powodzenia w realizacji celów! A do wiosny to już odliczam dni, choć muszę przyznać, że dzisiaj było bardzo przyjemnie na zewnątrz. :)
Dama.Kameliowaa
1 lutego 2020, 10:06Niezły plan na cały miesiąc, chyba sama ściągnę to postanowienie 20 minutowej codziennej nauki języka, zainspirowałaś mnie :)
aleks89
1 lutego 2020, 10:09Cieszę się! To dobry pomysł, w końcu 20 min. w ciągu dnia na pewno się znajdzie. :)