Tak wyglądałam zza podręczników w zeszłym tygodniu, bo w bibliotece akcja: wszystkie ręce na pokład, żeby wyrobić się na 1 września. Widoczną na zdjęciu stertę książek sama opieczętowałam i na drugi dzień przekonałam się, że moje bicepsy, szczególnie prawy, jest do kitu. Nie myślałam, że od przekładania książek pojedynczo i stawiania pieczątek można mieć zakwasy. Otóż, można :)
A może ten nastrój raczej z powodu końca wakacji?? Bo w sumie pogoda nie jest taka zła. U nas nie pada cały czas, tylko od czasu do czasu. Przymrozek był dopiero raz ;) No, ale żebym musiała w sierpniu wciągać na nogi drugą parę skarpetek?!!
Przed radą pedagogiczną wprawdzie pokazała się tęcza, ale jakaś taka anemiczna. Cóż, jaka oświata, taka tęcza ;)
Mój organizm też głupieje. Waga pokazała 1,5 kg więcej od wczoraj!!! Tyle wody?? Bo przecież cały tydzień byłam grzeczna: miska ogarnięta i codzienne bieganie. Jedyne podejrzane to hormony. Jeszcze nie mogę swobodnie dłoni zacisnąć w pięść, tak mi dłonie spuchły :( mimo, że ganiam całe przedpołudnie do kibelka. Podczas odchudzania chciałabym być facetem. Mój książę małżonek, wystarczy, że odstawi słodycze i trochę się porusza, już chudnie w oczach.
tara55
4 listopada 2021, 09:19Brawo za dzisiejszy spadek wagi. 🍎
annaewasedlak
24 października 2021, 10:07Miałam podobnie. Pracowałam od 20 sierpnia po 5 godzin aby wyrobić się na 1 września z podrfęcznikami.
ilona761976
30 sierpnia 2021, 23:06Jak byłaś grzeczna to na pewno woda ;) także zleci...trzymam kciuki... pozdrawiam
alam
31 sierpnia 2021, 08:20Pół kilo mniej, ale jeszcze trzyma :(
przymusowa
30 sierpnia 2021, 17:11No wiedza lekka nie jest i jak widać nawet do zakwasów prowadzić może :) Jeżeli dłonie w takim stanie na mur woda, ja tak mam trzeci dzień, ech. Dojrzewanie, hormony źle; menopauza, klimakterium jeszcze gorzej - jednym słowem mamy ciagle przegwizdane.
alam
30 sierpnia 2021, 20:16Kobiety mają zawsze pod górkę :( Ale dzięki temu jesteśmy twardzielkami!!
ela61
30 sierpnia 2021, 16:10Ale nie mów że tak zimno jest. Już są przymrozki??
alam
30 sierpnia 2021, 20:14Te przymrozki były podobno gdzieś bliżej Suwałk, ale to z Olsztyna całkiem niedaleko. Ja o 7 miałam na termometrze 7 stopni!! Proszę, latem!!!???
zlotonaniebie
30 sierpnia 2021, 15:00Szkoda, że jestem daleko, opieczętowałabym Ci te książki. Lubię zapach nowych książek:)) A z odchudzaniem masz rację, facetom łatwiej. M po chodzeniu nad morzem ma takie łydki, że aż sama mu zazdroszczę:))
alam
30 sierpnia 2021, 15:25Też mogłabym pracować w bibliotece ;)
eszaa
30 sierpnia 2021, 14:44takie duze wzrosty wagi, to zwykle właśnie zatrzymanie wody. Pij więcej, ogranicz sól, zapijaj sie pokrzywą, ponoć pomaga
alam
30 sierpnia 2021, 15:24Tak robię, a mimo to od czasu do czasu mnie dopada takie coś. Biorę też tabletki przepisane przez lekarza. Jak nic to menopauza ;)