Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzień zadumy
1 listopada 2009
Wprawdzie Zaduszki są jutro, ale skoro to zwykły dzień pracy, to już dziś wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Miałam szczęście do tej pory. Nie musiałam żegnać nikogo z kim byłam blisko emocjonalnie związana, a kto umarł nie doczekawszy "swojego czasu". Tylko, czy istnieje coś takiego? Śmierć przychodzi zawsze nie w porę...
Alicja17.belchatow
1 listopada 2009, 23:47...pozdrawiam cieplutko :)
renia1963
1 listopada 2009, 19:32Pozdrawiam serdecznie i życzę spadku wagi w nowym dietkowym miesiącu.