Potrzebuję potężnego kopa w grube cztery litery Nie potrafię zmobilizować się do żadnych ćwiczeń. Nawet roberek mnie nie kręci.
Zapomniałam, że waga potrafi pogrozić paluszkiem z pewnym opóźnieniem. Dziś pokazała 87,7 kg. A przecież wczoraj to już byłam taka grzeczna, nawet u teściowej nie skusiłam się na czekoladową babeczkę. Zobaczymy jutro, bo dziś też trzymam się dietowej rozpiski.
gochat
3 października 2013, 12:08Wysyłam Ci 'KKKOOOOPPPPAAA", niestety osobiście nie dam rady (za krótkie mam nogi - chociaż ogólnie mówią,że długie). Do roboty!!!! Dokładnie tak jak mói elasia. Pozdrawiam
elasial
1 października 2013, 22:40Pytasz ucznia dlaczego nie odrobił lekcji. Mówi,że go to nie kręci! Nie potrafi się zmobilizować.Znaczy -leń. Jak reagujesz? Stawiasz pałkę + przemowa,czy go kopiesz w zadek?.... Masz taką śliczną twarz i proporcjonalną kibić,to czemu kurna nie chcesz tego pokazać światu? To jest proste ,jak konstrukcja cepa to chudnięcie. To chcesz szczupleć czy będziesz się migać?
benatka1967
1 października 2013, 21:06oj te wredne wagi :)
moderno
1 października 2013, 20:49Najgorzej zacząć później już jakoś leci. Jeżeli ja zmobilizowałam się do ćwiczeń to Ty na pewno też . Miłego wieczoru