Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
{< @ >}



Nic nie rozumiem  Vitalia zwariowała. Przez dłuższy czas ignorowałam wskazania pasków vitaliowych, ale dziś to przesada. Dziś pokazuje mi wynik sprzed miesiąca, na który kategorycznie się nie zgadzam!!!! I nic nie zmieniałam.  Mieszają i mieszają przy tej stronce i ciągle coś knocą! Moje paski niech zostawią w spokoju, bo się stresuję a zwykle ze stresu jem czekoladę, całą!! Całe szczęście, że w domu jest tylko gorzka, której nie lubię.
Waga pokazała mi dziś dwie litery LO, lub odwrotnie, ale dobrze, że nie cztery. Znaczy się trzeba zakupić baterię. Nie wiem, ile ważę po pączkowym szaleństwie. Zaliczyłam jeden normalny i cztery malutkie twarogowe  Pyszne były i nie mam wyrzutów sumienia.
Dziś wieczorem w programie koncert pod dyrekcją Maksymiuka. Na tę piękną okoliczność pomalowałam sobie szpony. 


 Ciekawa jestem waszych wrażeń 
  • patih

    patih

    17 lutego 2013, 14:01

    super efekt

  • nagietkadietka

    nagietkadietka

    10 lutego 2013, 19:38

    już oglądałam takie paznokcie, fajnie to wygląda :))

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    8 lutego 2013, 17:59

    ale fikuśnie:) a jak to zrobiłaś? te literki?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.