Nie, żebym wstała zła na cały świat
Po prostu jestem ździebko nieprzytomna.
Od jakiegoś czasu mam kłopot ze spaniem, co jest bardzo dziwne u mnie, ale chyba się starzeję. Wczoraj nie mogłam zasnąć do 2 a wstaję zwykle o 5, więc wszystko jasne. Dzisiaj muszę tyle spraw załatwić, że nie wiem, czy mi na wszystko wystarczy czasu. Zatem od pobudki wydaje mi się, że jestem w niedoczasie, tym bardziej, że włączyłam w budziku drzemkę na 20 min. No to wyprawiłam synka do szkoły, skończyłam tworzyć pewne, nikomu niepotrzebne sprawozdanie i zasiadłam na rowerek z poczuciem: trudno, spóźnię się ciut na dyżur, ale popedalę swoje minimum. Wykręciłam 35 minut i szybko, szybko, bo to jeszcze psa wyprowadzić itp. Chcę już lecieć spóźniona do roboty a tu dotarło do mnie, że mam jeszcze prawię godzinę luzu.
Pierwsza myśl: Cholera! Mogłem dłużej pojeździć! Nie pospać, tylko pojeździć! Czy to normalne?
No to wyjęłam spakowane już do torby śniadanko i spokojnie je spożyłam oraz zasiadłam coby skrobnąć parę słów.
Wczoraj dietkowo raczej ok. Kolejny dzień bez słodyczy!
No i rowerek 22 km. Dziś tylko 20
Wszytko zmierza w dobrym kierunku. Może i nastrój też się poprawi, bo przecież jakieś endorfinki i inne takie, co to powodują odczuwanie szczęścia, produkuję na tym rowerze.
wisienka67
29 lutego 2012, 22:46Podziwiam twoją radość życia. A tak w ogóle życie zaczyna się po 40tce. Pozdrawiam cieplutko.
darkviola
29 lutego 2012, 11:17czyli dobry mlyn odstawilas od rana. Co do zlego spania, hmmmm zlaszcza ta magiczna godzina 2 w nocy. Zagladnij do swoje wnetrza co tam siedzi? Czesto wlsnie brak snu( do godziny 2 w nocy) to nasza podswiadomosc, troche psychika ma do przerobienia . Nie wiem , to tylko taka sugestia, mam nadzieje , ze dasz rade. Bo wiesz, ze sen to nasza PIEKNOSC w tym wieku.Oczywiscie mam na mysli NAJPIEKNIEJSZE 40 -stki duza buzka
Abuja
28 lutego 2012, 19:36aja tam nie mam płetwów :) gratuluję dobrego kierunku ;)
gaba73
28 lutego 2012, 15:54Pierwszy raz w życiu chcę się zarazić-Twoją pozytywną energią:)))
lardo
28 lutego 2012, 08:36Oj produkujesz endorfinki -produkujesz na tym rowerku ,bowiem widać to po Twoim roześmianym ,wesołym pamiętniku.Nic -dodać -nic ująć!Jest super!Pozdrawiam .