Waga.. nie wiem..
za to
Czupel w Beskidzie Małym zdobyty 933 mnp. Zrobiłam 18 km i spaliłam ok 2000 kcal
W ten weekend Leskowiec zdobyty w Beskidzie Małym, zrobione z 18 km spalone jak wyżej.
W ten weekend zarezerwowałam noclegi w Karkonoszach - poszaleję
Jedzeniowo - staram się. Nie chudnę w ogóle. Nie tyję.
Mam cel osiągnąć 67 kg, gdzie wg BMI zejdę wtedy z nadwagi do wagi prawidłowej. Ciężko mi to idzie od trzech miesięcy. Rzekłabym, że jak po grudzie Cała ja..
Buziaki
_Pola_
23 sierpnia 2016, 16:21Szalejesz po tych górach :) Fajne hobby!
Ajmmj
24 sierpnia 2016, 11:22Wiem. Tylko kolana zaczynają wysiadać w okolicach 18 km:)