dziś bardzo króciutko. (bo i tak już niewiele osób tu zagląda)
Waga wolniutko spada
Po dwóch tygodniach mam na minusie 1,1kg
Jednak ten weekend nie należał do spadkowych - przeciwnie nabrałam wody w usta (czyt. całe ciało) i jest mnie więcej.
Plan na ten tydzień to zrzucić kolejne 0,5kg oby się udało (dalej trwam w ważeniu raz na tydzień w chwili obecnej to przynosi mi lepsze skutki niż wskakiwanie na wagę kilka razy dziennie)
Udanego tygodnia
kitta
28 kwietnia 2010, 12:39Widziałam Twoje zdjęcia i historię w GW, gratuluję, jesteś sławna :D Trzymam kciuki za kolejne zdobywane szczyty (dietetyczne oczywiście, ale nie tylko). Moje odchudzanie wisi na kołku, ale chyba najwyższy czas je zdjąć :-)
kicia256
28 kwietnia 2010, 12:15tak sama siebie i Ciebie pytam jak dałaś radę schudnąć te 18kg na SD, no jak??? Bo ja się zastanawiam na rozpoczęciu tejże diety,miłego dnia,pa (stosujesz teraz jakąś konkretna dietkę?)
MissHepburn
27 kwietnia 2010, 17:25nie wyobrażam sobie, żebyś przestała pisać, świetnie się Ciebie czyta ! I to pozytywne nastawienie :) Widzę, ze się rozkręcasz, dasz radę !!! Trzymam kciuki za lato w mniejszym rozmiarze :) Pozdrawiam serdecznie !
kamila19851
27 kwietnia 2010, 12:47brawo za spadek. tylko tak dalej :)
Koncowa
27 kwietnia 2010, 09:35lato tuż tuż, ja zaczęłam ŻP. Pozdrawiam
Koncowa
27 kwietnia 2010, 09:33lato tuż tuż, ja zaczęłam ŻP. Pozdrawiam
wieslawatokarska
27 kwietnia 2010, 08:13Ważne że waga spada a że małymi kroczkami to dobrze bo efektu jo-jo nie powinno być . Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Integra
27 kwietnia 2010, 06:30no to fajnie ze powoli ale skutecznie waga idzie w dół, oby tak dalej :)