Mija właśnie trzeci tydzień mojej kuracji odchudzającej i nadal chudnę. Znów udało mi się z rzucić 1,5kg. jestem z siebie dumna ale choć tracę na wadze to nie zmniejsza się obwód mojego pasa za to trochę straciłam w obwodzie piersi . Nie jest to jakaś tragedia ale wolałabym żeby schudły też inne partie mojego ciała , ale do tego powinnam trochę więcej ćwiczyć czego nie robię regularnie. Szukam dla siebie usprawiedliwień bo np.jestem zmęczona po zakupach,sprzątaniu, bo boli mnie głowa itd. obiecuję jednak sobie i Wam że się do tego przyłożę . Nadal nie jem słodyczy i naprawdę udało mi się nie złamać, nawet po upieczeniu babeczek z krówkami-mniam- na które namówił mnie mój syn . Zbliżają się święta i na ten czas dałam sobie zielone światło na jedzenie.Nie oznacza to że mam zamiar się objadać jak to zwykle bywało, ale też nie będę tak radykalnie odmawiać sobie smakołyków które w końcu mamy tylko raz w roku mam nadzieję że mi to wybaczycie. Również z tej okazji chciałabym złożyć wszystkim "Vitaliuszkom" i ich rodzinom Zdrowych i Pogodnych Świąt i by nowo narodzony dał nam siłę do walki z naszymi słabościami.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.