Jeeeeee
Jedziemy na zasłużony urlop
W końcu wypocznę, a starszy pobryka po śniegu i podjeżdża na sankach.
Brakowało mi tego, od przeszło roku nigdzie nie byliśmy, cieszę się jak dziecko, choć serce mi krwawi, że młodszy zachorował i musiał zostać z dziadkami. Ale właściwie to dzięki temu i ja skorzystam i wypocznę. Cieszę się jak dziecko, już nie mogę się doczekac. Byle do rana :D
I.... nie zamierzam stosować diety przez caaaałeeee 4 dni :P
tarasiuk
11 marca 2018, 08:57Ahh urlop normalnie pozazdrościć <3 Wypoczywaj ile wlezie ;)
Domdom89
8 marca 2018, 12:07Nie stosuj!!! Urlop to nie czas na diete ;:P
Kasia877
7 marca 2018, 23:24Urlop fajna sprawa ale czy warto rezygnować z diety skoro już się coś osiągnęło? Przemyśl to. Kg szybko przybywają ale żeby ich się pozbyć już trwa dłużej.
Agnieszka_O
7 marca 2018, 23:52Ciężko będzie trzymać się diety jak będę żywiła się tylko tym co hotel ma w menu, ale żeby nie było - będę nadal jadła w miarę zdrowo. Nie rzucę się od razu na kebaba i czekoladki, ale pewnie McDonald po drodze zaliczamy :P