Dzisiaj co prawda nie jest sobota ale korciło mnie żeby się zważyć. Waga leci, dzisiaj rano oczywiście przed śniadaniem było 65,3kg. Więc może w sobotę będzie już poniżej 65kg? Byłoby super!
Ostatnią sobotę oczywiście zawaliłam na maxa bo już później było mi obojętne ile kalorii zjem. Od niedzieli natomiast już jest grzecznie i byle do sobotniego ważenia :)
Pozdrawiam wszystkich walczących :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
monika19200
2 lutego 2010, 20:01ale Ci zazdroszcze takiej wagi jaka masz teraz aktualnie moje marzenie pozdrawiam:)