Witajcie. Wczoraj byłam bardzo dzielna . Zjadłam:
kanapkę z soczewicą
sałatke z rukoli i łososia ( przepis ponizej )
kubeczek kisielu
zupę z płatków owsianych
Do tego 4km spacerku szybkim krokiem. Z dwa litry wody i dużo zielonej herbaty.Ostatni posiłek (płatki ) o godz 17.30. Wieczorem burczało w brzuchu , ale nie poddałam się .Wzięłam ciepłą kąpiel , poczytałam książkę i pobawiłam się z młodszym synkiem. Przetrwałam . Lekko i przyjemnie.
Chciałam się z Wami podizelić przepisem na sałatkę która jest lekka i ma w sobie dużo kwasów omega 3 tak niezbędnych do pracy naszego serca. Przepis zapodał mi cudowny lekarz , świetny onkolog który był i jest nadal dla mnie wielkim wsparciem .:
pół paczuszki rukoli lub roszpunki, kilka pomidorków kokjtajlowych 50g łososia wędzonego, garść uprażonych na oliwie z oliwek orzechów nerkowca i jak kto lubi prażony słonecznik i pestki dyni. Wszystko razem mieszamy możemy dodać ciut oliwy z oliweki i Smacznego. Ja taką sałatkę jadam na obiad a czasem jak zostanie dokańczam na kolację. Prawdziwa bomba witaminowa.
Pozdrawiam serdecznie .
igaa79
22 sierpnia 2014, 20:16dobry przepis na pewno spróbuję;)
angelisia69
22 sierpnia 2014, 16:23ja tez uwielbiam salatki z lososiem,tylko tym wedzonym na goraco,jest przepyszny.
irmina75
22 sierpnia 2014, 11:25ja z soczewicą robię pierogi. wszyscy je lubimy.
zdenka83
22 sierpnia 2014, 11:18Plan jest dobry. Trzymam kciuki i obserwuję ;)