Nawet w ostatnie dni się zawzięłam. Jak mi mama zaczęła mówić, że chyba przytyłam i czy wejdę w suknie którą zamówiłam, to doszłam do wniosku, że jednak to nie są moje widzimisię i czas się ogarnąć. Powiedźmy że minął już tydzień. Na wadze jest 1 kg mniej. Szału nie ma bo do wagi paskowej daleko.
Teraz ważę 60 kg, zostały mi 3 tygodnie do urlopu i chciałabym aby było ok 58 kg. Na urlopie mam zamiar się w miarę trzymać (w zeszłym roku było z jedzeniem w miarę dobrze) a przede wszystkim mam zamiar codziennie ćwiczyć: pływanie, chodzenie, bieganie, trening na ławeczce i aby po powrocie było te 58 a może nawet trochę mniej. Potem zostanie mi miesiąc do ślubu i tutaj mam cel aby do tych 56 dobić. 56 na ślubie mnie usatysfakcjonuje ;) to jest tak optymalnie żebym dobrze się czuła i nie był jak dla niektórych "za chuda".
Teraz w tych 3 tygodniach do urlopu mam zamiar trzymać dietę jak trzymałam (moja dieta: jem wszystko ale liczę kcal, oczywiście staram się wybierać w miarę zdrowe produkty, nie jeść słodyczy i nie pić alkoholu, mieścić się w 1400-1800 kcal w zależności od aktywności i pokus), zastanawiam się nad wprowadzeniem jednego dnia w tygodniu na samych sokach i mam zamiar też wprowadzić codzienny trening aby wpaść w rytm - naprzemiennie bieganie z treningiem funkcjonalnym (2 razy na siłowni, raz w domu). No i to tyle, aha i jeszcze codzienne masaże ud, pupy, brzucha i piersi aby to ciało jakoś na plaży wyglądało. Zeszyt diety i ćwiczeń założyłam, motywacja jest, mobilizacja też.
christmas
23 czerwca 2016, 17:45o widzę że podobna waga i wzrost.Nie wprowadzaj tych soków bo organizm oszaleje i przytyjesz na wakacjach ;p
chrupkaaaa
23 czerwca 2016, 17:22Dasz radę. To co dołączam do CIebie i wlczę o 58. Uda się nam - nie ma innej opcji :)
OnceAgain
23 czerwca 2016, 10:29Kochana 60kg to nie jest zła waga więc spokojnie zejdziesz do tych 58 :). Ile masz wzrostu? I gdzie na wakacje uciekasz?
agab2
23 czerwca 2016, 15:08mam 163 cm i jadę do grecji :D