Jakoś nie chce mi się pisać, ale powiedziałam sobie że muszę zacząć opisywać swój jadłospis i ćwiczenia. Może kogoś zainspiruje :)
Piątek
Śniadanie: 2 kromki ciemnego pieczywa z dżemem, kakao
TRENING: rower 2h do pracy
II Śniadanie: banan, 2 mandarynki, kiwi z jogurtem naturalnym, kawa z mlekiem
Lunch: makaron pszenny z sosem bolońskim papryką, ogórkiem i kiełkami + 2 ciastka owsiane
TRENING: 30 min biegu + 1h pump (ćwiczenia ze sztangą w rytm muzyki) + 1,5h rower do domu
Przekąska: koktajl z mleka sojowego z bananem, sokiem ze świeżej pomarańczy i cynamonem...LOVE!
Kolacja: kromka ciemnego chleba z mintajem wędzonym i sałatką warzywną
Generalnie ten dzień oceniam na 6!
Sobota
Śniadanie: placki bananowo-owsiane z jogurtem nat, mango i wiórkami kokosowymi z dżemem wiśniowym
2 Śniadanie: 2 kromki razowca z szynką, jajkiem, pomidorem, ogórkiem, roszponką i papryką
Obiad: kotlet z panierce z sezamu z pieczonym selerem w sezamie, ryż brązowy, surówka
Podwieczorek: budyń z sosem malinowym, kawa iris - LOVE
TRENING: może 6 km pobiegam..zobaczę
Powiem wam że zdrowe odżywianie może być bardzo smaczne, ale niestety objętościowo to nie jest dużo, a może jak nawet dużo to wtedy drogo....stoję co chwila pomiędzy
dużo tanio = niezdrowo
dużo zdrowo = drogo.
tanio zdrowo = głód
Najlepszym wyborem jest 3 opcja ale najtrudniejsza :)
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 11:31no zgadza się ... ja w tym miesiącu wydałam już 360 zł..... a w zeszłym 170 !! w dodatku i w tym i w zeszłym byłam tydzień w domu. masakra ;) szacun za trening ;)
agab2
25 stycznia 2015, 15:30ja co tydzień w piątki robię zakupy takie ogólne (kasze, soczewicy, mleko roślinne itp.) i wydaje około stówy + codzienne owoce, warzywa, pieczywo, ryby to ok. 20-30 zł na dzień. Nie liczę już obiadów bo na to akurat osobno wydaje ale na miesiąc na jedzenie wychodzi mi ok. 1000 zł jak nic :( najdroższe są orzechy, mleka roślinne, kasze ekologiczne, mąki, owoce ale jak bez tego żyć? :) dlatego muszę jeść mniejsze porcję :)
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 15:46no dokładnie , ja też teraz mega zainwestowałam w ryby, mięso też jest drogie, warzywa i owoce też na codzien kupuje, wiele produktów ktore kupowalam np w biedrze kupuje gdzie indziej bo czytam dpokładniej etykiety.. miod prawdziwy, wszystko lepszej jakości jest droższe. przed chwila kupilam na necie 2 sosy i olej i zapłaciłam 75zł. no ale coz patrze jak na treningi "to,co dziś wydaje się poświęceniem kiedyś okaże się najlepszą inwestycją" ;)
smakija4
25 stycznia 2015, 02:52Hej! Chyba calkiem duzo cwiczysz-zazdroszcze:) konsekwencji!
agab2
25 stycznia 2015, 15:27jak jeżdzę rowerem do pracy to owszem - trochę tego jest, dziennie 5 godzin wypada :) ale nigdy jak wtedy mam najwięcej energii do życia :)