Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie starcza mi doby!

Dużo bym chciała ale na mało mam czas. Od października postanowiłam stawiać się do pracy na 8.00 a nie na 9.00, co wiąże się ze zmianą moich planów treningowych...niestety. Nie miałam pomysłu jak to inaczej rozłożyć, a i nie chce całkowicie rezygnować z treningów poranny bo je baaardzo lubię :) Dlatego przez to że jadę do pracy ok. 1,5h to będę musiała wstawać o 4.50 żeby już o 5.05 jechać autobusem na trening. Będę ok. 6.30 na sali do 7.30. 

Poniedziałki: rano trening siłowy na górę

Wtorki: rano pływania, popołudniu trening z trenerem funkcjonalny + interwały 30 min

Środa: rano interwały ok. 45 min albo wolne

Czwartek: rano bieg 10 km

Piątek: rano pływalnia, popołudniu trening z trenerem  siłowy na dół + interwały 30 min lub rano trening z trenerem a popołudniu Pole dance

Sobota: albo bieg 10 km albo siłowe funkcjonalny

Niedziela: albo bieg 10 km albo siłowe funkcjonalny albo wolne

I pojawiła mi się myśl! Że chcę chodzić na Pole dance! Chodziłam już wielokrotnie, raz dłużej raz krócej, nie znalazłam dobrej szkoły niestety, ale póki co nic się jeszcze nowego nie otworzyło. Chciałabym mieć w tym jakiś cel żeby być coraz silniejsza i coraz bardziej wygimnastykowana. Wiem żeby miało to sens na później konieczne jest zamontowanie takiej rurki w domu.

To ja :) Tak więc już coś tam umiałam :)

Dzisiejsze menu:

Śniadanie 5.30: kasza jaglana z mlekiem sojowym, truskawkami i borówkami, wiórki kokosowe, orzech włoski

2 Śniadanie 9.00: bułka wieloziarnista z szynką 100g, pomidor i rukola, kawa z mlekiem

Przekąska godz. 11.00: koktajl na bazie jogurtu nat, mleka z borówkami, migdałami i orzechem laskowym, kawa zbożowa

Lunch godz. 14.00: bułka wieloziarnista z serkiem wiejskim, pomidorem i rukolą, herbatka ziołowa

Przekąska godz. 17.00: śliwki, 2 chrupki z pastą z soczewicy, herbata ziołowa

Obiado-Kolacja godz. 20.00: jeszcze nie wiem ale chyba kluski ziemniaczane z surówką czyli to co wczoraj na obiad miałam

Fitness:

- bieg 10 km

  • mona26r1

    mona26r1

    5 listopada 2014, 10:28

    Bardzo seksownie przy tej rurze wyglądasz :)

    • agab2

      agab2

      5 listopada 2014, 10:50

      wygląda się całkiem całkiem ale ból jest niesamowity przy każdym ćwiczeniu :) więc podziwiam Pani w clubach :)

  • naajs

    naajs

    25 września 2014, 19:43

    podziwiam Twoją silną wolę i tak wczesne wstawanie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.