Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #1

Rano trening na pływalni a raczej regeneracja :) średnio 20 basenów + jacuzzi :)

Rano: banan

Śniadanie: płatki cunchry z mlekiem ryżowym, maliny, herbata zielona

2 Śniadanie: kawa z mlekiem

Lunch: kasza gryczana, pałka z kurczaka, sałatka z sałaty, pomidora i ogórka z pestkami dyni i sezamem

Przekąska: brzoskwinia, sok pomidorowy

Kolacja: jeszcze nie wiem :)

Dzisiaj jeszcze ćwiczenia na brzuch, a jutro albo rowerem do pracy czyli 52 km albo bieganie ok. 7-8 km. 

Czuje się lepiej niż na tych słodyczach i nawet mnie do nich tak nie cięgnie:)

  • completed

    completed

    11 lipca 2014, 08:27

    Skoro motywację już masz, pierwszy dzień za Tobą, to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci powodzenia! :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    11 lipca 2014, 08:21

    Heh też pomyślałam że do pracy masz 52 km w jedną stronę :P. Ja też się zastanawiam nad ćwiczeniami na brzuch, chyba je wprowadzę do codziennej rutyny

    • agab2

      agab2

      13 lipca 2014, 13:47

      własnie zastanawiam się czy co 2 dni ćwiczyć abs czy codziennie :)

  • VikiMorgan

    VikiMorgan

    10 lipca 2014, 15:55

    :) 52 km w jedną czy w sumie? fajnie jeżdzić do pracy rowerem. Dotlenienie i ruch na raz

    • agab2

      agab2

      10 lipca 2014, 21:53

      w sumie :) Szalona nie jestem :) Dokładnie, a do tego taki sam czas jak jadę autobusem a czasem nawet i trochę szybciej :)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      10 lipca 2014, 22:04

      szalona nie jesteś? A szkoda! Odrobina szaleństwa pomaga w życiu :)

    • agab2

      agab2

      13 lipca 2014, 13:48

      chyba teraz już nie :) Ja stara jestem i zbabciniałam :) hehe

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      13 lipca 2014, 19:35

      26 w którym obiegu masz że twierdzisz ze stara jestes?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.