Nie ukrywam...miałam wczoraj delikatny kryzys...Po co to wszystko? Czy jest sens się tak katować? Brakuje mi moich deserków wieczornych z narzyczonym, kawusi, ciastka, czekolady i nie myślenia o diecie i planowania co jak i kiedy. Wczoraj pozwoliłam sobie na ziemniaki do obiadu a po objedzie muffinka która już leżała 2 dni. To mi wystarczyło, żołądek mi się zmniejszył, ale cały czas mam problem co zrobić gdy wracam tak późno do domu czyli o 21.00. Niestety ominięcie objadu nie wchodzi w gre a ograniczenia w porcji widać wpływają na mnie źle psychicznie...To mój największy problem.
Dziś jestem jakaś nie nażarta! Cały czas bym jadła, nie wiem już co i jak, nie mam zaplanowanych dzisiaj posiłków, oby nie było katastrofy. Żeby się jeszcze dobić bądź zmotywować weszłam dziś na wagę i jest 56,3 kg czyli jest mały spadek, coś się rusza...w głowie myśl - nie rezygnuj.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie | bułka fitness z wątrobianką i szynką (wątrobianka już ostatni raz bo się skończyła na szczęście) | 300 kcal |
2 Śniadanie | kawa z mlekiem kaszka manna pomarańcze czekolada z automatu 3 herbaty | 350 kcal |
Lunch | chleb żytni z szynką wędzoną, pomidorem, sałata maślanka | 300 kcal 100 kcal |
Przekąska | jabłko sok owocowy | 70 kcal 115 kcal |
Obiad | jeszcze nie wiem, ew. chleb żytni z serkiem i maślanka | 400 kcal |
Suma: | ||
Fitness | basen ok. 1 h | -400 kcal |
katerine246
29 marca 2014, 11:47heJ :) jedz mniej węglowodanów a więcej białka a spadek masy będzie szybszy :)
Halincia01
28 marca 2014, 22:59Zobaczysz zachcianki miną, a Ty będziesz z siebie dumna że się nie poddałaś ;)
chrupkaaaa
28 marca 2014, 19:28No Kochana pięknie u Ciebie i spadeczek jest - gratuluję.
grubasek005
28 marca 2014, 17:05Zmiana stylu życia na zdrowszy to nie jest katowanie się, to jest dbanie o siebie. Czasem można sobie na coś pozwolić, ale musimy się trzymać tego że jesteśmy tym czym się żywimy. Przetrzymaj trudne dni a będzie dobrze :)
neutralnaaa
28 marca 2014, 15:36Kochana widziałam,ze piszesz ciekawą prace, wiec moze studiujesz dietetyke? Ale widze ze zajadasz same weglowodany, gdzie zdrowe białko i tłuszcze? No i bułka fitness? Co to znaczy? A w ogole zastanawiam sie czy przy Twojej wadze odchudzanie jest Ci potrzebne ;) A w ogole zdrowe jedzenie jest mega pyszczne a widze tyle nieszczescia w Twoim wpisie, zmień podejście ;) A na redukcji tez mozna sobie pozwalac na ciasteczka z narzeczonym ;)
chubby90
28 marca 2014, 14:20Są takie dni gdzie człowiekowi normalnie włącza się "świnia" i wszystko może pochłonąć!! Nie martw się to minie :P