Wracam do zywych !!!! Wyzdrowialam, hurraaaa, jeszcze 2 dni łykam antybiotyki ,ale ogolnie jest ok, a od jutra do pracy :( ciesze sie bo wiecej sianka wpadnie i nie ciesze bo znowu wszystko sie obroci o 360 stopni hehehhe wiadomo, teraz trzeba bedzie wdrozyc sie czasowo w obowiazki domowe i rodzinne po pracy...a to z miejsca łatwe nie jest.
Powiem Wam ,że ten 1 -szy dzień troszke mnie stersuje bo ostatni raz pracowałam ponad 2 lata temu....
Wczoraj wróciliśmy ze spontanicznego wyjazdu znad morza, było cudownie, przede wszystkim ciepło i w sumie to pierwsze spotkanie z morzem naszego synka Olivierka ,który 3-ego skończył pół roku :) Bradzo dobrze przeżył w nowym miejscu nocleg i pobyt całodniowy na plaży- oczywiście dbaliśmy o to, by słoneczko nie zaatakowało naszego bobaska :)
Dieta stoi w miejscu -niestety przez chorobę, upalny weekend i stres przed pracą, ale jutro wracam już na swoje tory :)
Wrzucę Wam kilka fotasków z wypadu, miłego oglądania :)
Z moim kochaniem
hehehe Z ZASKOCZENIA OD TYŁU
moje 2 bąbelki :****
PO PROSTY "MY"
"JA"
tarantula1973
9 lipca 2014, 14:22Jak sielsko :)) Fajnie.
Kora1986
9 lipca 2014, 10:01wierzę, że stresujesz się tym powrotem do pracy, ale na pewno sobie poradzisz! Na pewno to wymaga przeorganizowania życia, ale wiadomo, że kobiety są pod tym względem sprytniejsze :-)
MiLadyyy
9 lipca 2014, 09:29Ślicznie wyglądasz :) promieniejszesz :) i fajne zdjęcia :) też jestem chora i zdycham na antybiotykach :/
iesz4
8 lipca 2014, 21:22Tylko szkoda,że tak krótko:)
asia20051
8 lipca 2014, 08:28fajna z was rodzinka widać, że bardzo się kochacie :) pozdrawiam i powodzenia w pracy :)
niezapominajka33
7 lipca 2014, 21:54Fajnie :) uśmiechnięci, wypoczęci, opaleni :)
katy-waity
7 lipca 2014, 21:29fajny wesolutki maluch:)