Chciałabym ,by te kilogramy schodziły szybciej....ale wiem,że to nic nie da jedynie efekt jojo, jednak co wejde na wage ostatnio, wydaje mi sie ze waga stoi w miejscu albo delikatnie ruszy a zeby nastepnego dnia bylo 300gram mniej to musze sporo sie spuszczac :) W domu o raczej nierealne bo moj bobas 2,5 miesieczny jest raczej spokojny i nie musze go nosic czy bawic jeszcze... a podstawowe obowiazki domowe to dla mnie nie efektowne spalanie tk tluszczowej....pozostaje mi 1 godz z ewka i 2 na fitness ale to tez nie codziennie- wydaje mi sie ze za malo mam ruchu no i fakt po ciazy ciezko zrzucic kg nie oszukujmy sie.... Za pierwszym razem szybciej to jakos szlo....
no coz minely dopiero 3 tygodnie, zobaczymy jaki wynik waga pokaze w czwartek.
wczoraj na sniadanko activia 120g z otrebami, II sniadanie jogurt biszkoptowy 120g, obiad udko z kurczaka pieczone bez tłuszczui skóry z surówka 100gram, kolacja gotowane jajko plus barszczyk w kubeczku. Razem ok 1000 kcalorii
beatka2789
25 marca 2014, 09:30Mi po pierwszej ciąży waga bardzo szybko wróciła do tej przed. Po 2 musiam się uzbroićw cierpliwość
agulina30
25 marca 2014, 09:13nie martw się - mnie też waga wolno spada :( walczmy!