Dziś gram w zielony. Mianowicie po siłowni poszłam na moje ulubione zakupy, czyli kupowanie zdrowych produktów. Na obiad zrobiłam sobie róźne odmiany szpinaku, avocado, ogórek i do tego ser, mozarella. Cały talerz przepełniony zielenią, aż miło było patrzeć, a co dopiero jeść. W czwartek wieczorem wybrałam się na miasto ze znajomą. Zamówiłam herbate z rumem, była pyszna do tego dostałam wafelka. I mimo, że tak mnie korciło potrafiłam go sobie odmówić i to tylko dodało mi siły. W dodatku znajoma, która nie widziała mnie z miesiąc czasu powiedziała, że widać, że schudłam. Ostatnio jakoś tak często to słyszę i to jest takie miłe. Mam nadzieję, że dieta pozostanie w normie, tak samo ćwiczenia. Motywacji jest sporo, a myśli o tym, że jeśli przezwycięże własną psychikę to mogę osiągnąć mój dawno zapragniony cel i z tygodnia na tydzień tylko się kurczyć!
Może odbiegle od tego co za oknem, ale to w sercu!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Daanger.Green
4 listopada 2013, 21:44Gdy ktoś Ci mówi że schudłaś to jest chyba najmilsze uczucie na ziemi, więc cie rozumiem. :P Trzymaj tak dalej! No i gratuluję tego niezjedzonego wafelka! :*
yoloxx
3 listopada 2013, 10:56dziękuję kochana! :) świetnie się trzymasz widzę:))
melolontha
2 listopada 2013, 20:27oj, miło jest usłyszec że widac... nic tak nie motywuje :) oby więcej takich komplementów było
BunDiGanja
2 listopada 2013, 18:23Właśnie psychika jest najważniejsza w tym wszystkim, Trzymaj tak dalej ;))
Invisible2
2 listopada 2013, 16:44Takie slowa bardzo motywują, oby tak dalej (:
domcia177
2 listopada 2013, 16:41te komentarze najbardziej motywuja :D powodzenia ;)
AnnaAleksandra
2 listopada 2013, 16:39Gratuluję !! I trzymam kciuki żeby to lato w sercu Cie nie opuszczało :)