Witam Wszystkie i Wszystkich Vitaliowiczów !!!
Jestem Ada , mam 21 lat i ogromny zapał do zrzucenia tego co mi się uzbierało przez całe moje wcale nie takie długie życie haha :D a jest do zrzucenia całkiem sporo...
Przygodę z odchudzaniem zaczynam po raz tysięczny , niestety nigdy nie dotrwałam do uzyskania oczekiwanego efektu :( Działo się tak , gdyż bardzo szybko się zniechęcam . Mam nadzieję że teraz będzie inaczej, ponieważ oczekuję od Was wsparcia oraz z góry zezwalam na opieprzanie mnie za moje nie powodzenia. Ja uroczyście oświadczam spowiadać się przed Wami codziennie ( na może co najwyżej co 2 dzień) Spowiedź ma będzie szczera !! Nie pominę nic !!
DZIEŃ 1 10-12-2013 Spowiedź nr 1
Dzień zaczęłam od śniadanka : Pół serka wiejskiego (light) + pół jogurtu gruszkowego (wymieszałam oba serki żeby nie dodawać cukru inaczej nie zjadła bym serka wiejskiego a pomyślałam że lepiej zjeść pół słodkiego jogurtu niż walnąć 2 łyżeczki cukru) + 2 garstki płatków owsianych. Do śniadania napiłam się kawy (nie mogłam się oprzeć )
Posiłek numer 2 : banan :) (mały)
Obiadek : zupka pomidorowa z ryżem (będzie później) :D
kolacja : jeszcze nie wiem
Ćwiczonka :
Z rańća przed śniadankiem byłam na spacerku. Po śniadanku kręciłam 10 min hula hopem. Później też pokręcę i jeszcze przyniosłam z piwnicy mój stary steper to może też na niego dzisiaj wskoczę. Dobra kończę napiszcie co myślicie o tym moim planie a ja jutro opowiem Wam o moich motywacjach !! Przepraszam że się tak rozpisałam ale ja zawsze tak trajkotam i przestać nie mogę. Szkoda że od gadania się nie chudnie . koniec Czekam na podpowiedzi Bye :*