Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co się ze mną dzieje???!!!!

No to super:) ale ja Ci zazdroszczę Kochana.... wiesz co? może to dziwnie zabrzmi... ale mozliwe, ze to, co Wam sie teraz przytrafiło to był jakis znak... jakaś próba... a Ty sie doskonale w tej próbie sprawdziłaś, sprawdzasz - dacie radę - jestes z nim, ale co najwazniejsze - jestes przy nim. i tak trzymać:* pzdr

Ojaacie, ale ja Ci zazdroszczę :( :p

to gdzie, wszędzie :P:P tylko że w miare proporcjonalnie rozłożone to jest ;) na bez koszulki za wcześnie ;P

Milość sie sprawdza w trudnych chwilach, kiedy ta druga osoba jest właśnie wtedy kiedy jej najbardziej potrzebujemy.... ja to mam takie "zakochanie sie na nowo" jak sie teraz rzadko widujemy, czekam na kazde spotkanie i chce żeby ono było wyjątkowe ;)

na tym polega miłość- by na sobie polegać :)

A wiesz Kochanie,mnie juz wszystko jedno ;( Jedyne,co bylo wazne,to ON...zeby wrocil;( A teraz juz nie mam nadziei;(((( i jak sam powiedzial"moge wazyc 40kg, i miec 190 cm wzrostu"';(((

TOBIE ZACZYNAM ZAUWAZAĆ I DOCENIAC CO MAM!!JESTES ANIŁEM

wiem co czujesz, powiem Ci,ze jestesmy szczęsciary !!! ja jestem z moim T juz 7 lat, niezawsze bylo pięknie, cudwonie, wspaniale...Ale teraz jest inaczej, tak dojrzalej podchodzimy do naszego zwiazku, Kazdego dnia kocham Go coraz bardziej i decaniam to, ze Go mam i jestem na prawdę szczęsliwa, odczuwam to wzajemnoscią :) niech Nasze szczescie zawsze trwa :* pozdrawiam!

ja też co jakis czas zakochuje sie w moim Robalu:D! jak o tym mówiłam przypadkowej staruszce to pwiedziała ze to normalne w prawdziwej miłości:P

też mnie to wzruszyło, cieszę się:):*

Boze, jak ja Ci zazdroszcze..... Ciesze sie Twoim Szczesciem!!!

mnie wzruszyłaś!!wspaniale!!i tak bardzo Ci zazdroszczę!!!!!!!WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!!