Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co się ze mną dzieje???!!!!


:)
  • megggi

    megggi

    3 grudnia 2009, 13:30

    Kiedyś ci już to pisałam, że zazdroszczę tego szczęścia. teraz to powtórzę -masz naprawdę szczęście, ze znalazłaś swoją drugą połówkę z którą naprawdę jesteś szczęśliwa.Mam nadzieję, ze już zawsze tak między wami będzie:*

  • Asiek000

    Asiek000

    3 grudnia 2009, 13:28

    tak miałam, przez 3 lata chyba ze 2 razy. To było cudowne. Super uczucie. Zakochanie od nowa :]

  • Jowitka23

    Jowitka23

    3 grudnia 2009, 12:44

    Swietna z Was para, mozna pozazdroscic tylu pomyslow by zawsze bylo wspaniale;)

  • mozubrzycka15

    mozubrzycka15

    3 grudnia 2009, 12:21

    mieć przy sobie osobę którą się kocha

  • agnieszek3

    agnieszek3

    3 grudnia 2009, 12:10

    mam to samo wiem jak się czujesz --- zakochałam się już chyba któryś raz z kolei w tym samym chłopaku i jestem szczęśliwa jak nigdy z nikim :) i to coraz bardziej :)

  • aneczka102

    aneczka102

    3 grudnia 2009, 12:06

    Cieszę się Waszym szczęściem. Po tak trudnym okresie zasługujecie na to szczęście!! A jeśli chodzi o miejsce urodzenia, to oczywiście, że zawsze się je kocha. Ale nie zawsze widzi się w nim swoją przyszłość. A ja widzę siebie w Gliwicach, za rok, za 10 lat i za 50!!

  • Ramzi

    Ramzi

    3 grudnia 2009, 11:52

    Miło sie czyta takie wpisy :) aż sie cieplej na serduszku robi:) macie w planach ślub? bo sukienka w galerii ślubnej bardzo mi sie podoba.Pozdrawiam:-*

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    3 grudnia 2009, 11:49

    Oj mozliwe mozliwe to ponowne zakochanie ... ja ze swoim męzem jestem juz 7 lat a czasami zachowujemy sie jak wariaty ... on twierdzi srednio co 1,5 roku ze znowu sie we mnie zakochał hehehe to jest slodkie i miłe bo okazuje to nie tylko słowami .... jestesmy swoimi polowkami pomarańczy i zyć bez siebie nie możemy....cudownie jest spotkać kogoś z kim tak dobrze się czujesz wiec kochana staraj sie staraj aby szczescie trwalo wiecznie .... pozdrawiam cieplutko

  • sikoram3

    sikoram3

    3 grudnia 2009, 11:04

    zycze aby tak bylo zawsze . Pozdrawiam.

  • iwoncita

    iwoncita

    3 grudnia 2009, 10:22

    kochanie dokładnie zwykała@a jak cieszy:)miłego dnia:*

  • Ajka87

    Ajka87

    3 grudnia 2009, 10:15

    Wydaje mi się, że tragiczne zdarzenie które razem przeszliście zbliżyło Was do siebie. Nie wiem czy też tak uważasz, ale jak tak dłużej by się zastanowić to po takich zdarzeniach jedni się zbliżają drudzy oddalają. Poprostu gdzieś głęboko w Was "siedzi strach" Może mówicie, że nie boicie się przyszłości ale tak naprawdę to chyba jest odwrotnie. Chcecie się nacieszyć sobą bo nigdy nie wiadomo co człowieka czeka za rogiem. Nie przejmuj się gdy ktoś powie Ci: " jak możesz się po czymś takim uśmiechać?" Ci co odchodzą na pewno nie chcieli by żebyśmy się zamartwiali. Żałobę nosi się w sercu a nie na twarzy. A tato Paskudniaka na pewno chciałby żebyście byli szczęśliwi i uśmiechali się na codzień! Więc powodzenia i miłości.

  • nowaja26

    nowaja26

    3 grudnia 2009, 09:28

    Nic tylko sie cieszyc cieszyc i cieszyc!!!! KOCHAC I BYC KOCHANYM....to chyba najwspanialsze uczucie ktore towarzyszy czlowiekowi

  • Lightblue

    Lightblue

    3 grudnia 2009, 09:18

    tego CI życzę:)

  • livebox

    livebox

    3 grudnia 2009, 08:54

    To najwspanialsze co może przytrafić się parze, która jest już ze sobą troszeczkę i pierwsze objawy zakochania ma już za sobą:) Miedzy wami jest coś pięknego, fascynującego i oby zostało jak najdłużej.

  • paniBaleronowa

    paniBaleronowa

    3 grudnia 2009, 08:42

    nie jestem zbyt na bieżąco, ale wysyłam ciepłe myśli. Trzymaj się. Buzi

  • ewelina880724

    ewelina880724

    3 grudnia 2009, 08:40

    cieszę się bardzo z twojego szczęścia:) mam nadzieję, że ten wasz wspaniały stan będzie trwał trwał i trwał:) buziaczki:)

  • WoolfieGirl

    WoolfieGirl

    3 grudnia 2009, 08:24

    najwazniejsze jest miec ukochanego mezczyzne u boku. zazdroszcze :)

  • Swalloww

    Swalloww

    3 grudnia 2009, 08:21

    Ja to nigdy nie trafie w ten wpis co potrzeba :D Kochana to świetnie, że tak cudnie wam się układa :* Czasem taka prawdziwa miłość przychodzi z czasem jak dwoje ludzi ma siłe przy sobie dojżec i sie dopasować :) My z moim kłucilismy sie milion razy rozstalismy juz prawie na powaznie i co :) Teraz były zaręczyny i jest cudnie (tfu tfu tfu aby nie zapeszyć) A moja koleżanka była z chłopakiem 4 lata i nagle zaczęła latac sama po imprezach i postanowiła go zostawić...a nie kłucili się nigdy :/ Buziaki :* p.s z tymi kolczykami nadal aktualne :)

  • lenkaaaaa

    lenkaaaaa

    3 grudnia 2009, 07:56

    TAk samo jak wydaję się niemozliwa bezgraniczna miłośc przez całe życie:) A potem idąć ulicą dpotykamy parę staruszków trzymających się za ręcę i drepczących gdzieś razem:*) I wtedy znów myslimy, że jednak wcale nie musi być jakby mogło się wydawać:*)

  • tangerine

    tangerine

    3 grudnia 2009, 07:34

    Oczywiście że to możliwe. Uwielbiam ten stan kiedy na nowo zakochuje się w moim narzeczonym. Po 8 latach związku to nie lada wyczyn poczuć miłosne uniesienia i motylki w brzuchu. Mamy szczęście (ja i ty) że nam się to zdarza. To uzależniające:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.