Chyba nie
Jestem po wizycie w FORTUNACIE i po dopigmentowaniu powiek górnych , za które zapłaciłam 150 zł + 50 zł premia dla pani Magdy bo to się jej należało !!!
Z Kołobrzegu wyjechałam o 9:30 , bo wiozłam do Koszalina moją znajomą " kosmitkę" i w atelier FORTUNATA byłam o 10:40 !!!! Do domu wróciłam o 13:30 , czyli zdążyłam na popołudniową kawkę Wszystko trwało 90 minut , w tym 25 mninut znieczulenia powiek Już jestem umówiona na 1 kwietnia do poprawy brwi , rok temu robiłam makijaż , ale słońce i słona woda w Hiszpanii zrobiły swoje lekko wyblakły !!!! Nie chcę być blada i nijaka , nie mogę się poddać starości . Wystarczy , że dokucza mi biodro , ale o tym wie niewiele osób , w tym moje Vitalijki , ale i z tym sobie poradzę jeszcze będę skakać jak kozica !!! Jak niewiele potrzeba , by poprawić sobie humor , w te zimowe krótkie dni Wszystkie moje Vitalijki ściskam bardzo i ślę
MargotG
17 stycznia 2017, 15:37Piękne kreski - i wcale nie masz spuchniętych powiek - jak to zwykle po takim zabiegu bywa!! Pięknie wyglądasz!! I co, jak co, ale na pewno nie jesteś NIJAKA!! BUZIAKI!!
mefisto56
17 stycznia 2017, 16:53Margot :-))) powieki będą fajne za 2 dni., muszą troszkę " odpocząć" , ale warto było !!! Życzę miłego wieczoru :-))) buziaki !!!
alhe11
17 stycznia 2017, 15:34Ladnie wygladaja Twoje oczka, gratuluje !
mefisto56
17 stycznia 2017, 16:52Dziękuję za uznanie :-)))