Hej,
jeszcze tutaj takiego wpisu nie było, nie chcę także pisać takich rzeczy, ale czuję się mega źle, zdemotywowałam się - po świetnym tygodniu.
DRAMAT
masakra.
Może wyjaśnię o co chodzi.
Ostatnimi czasy moja waga zaczęła świrować, ciężko było ją włączyć, jak się włączyła to nie chciała ważyć. Po którejś próbie zaskakiwała, więc postanowiłam kupić sobie nową wagę, pojechaliśmy wybrałam model wszystko ładnie pięknie, aż do rana....
Wstałam zrobiłam co trzeba przed ważeniem, wchodzę na wagę a tam...........
MASAKRA. Do oczu napłynęły mi łzy miałam ochotę wyć. 5k różnicy, 5kg dalej od celu - to dla mnie dużo bardzo dużo, wróciłam zatem ze snu i znowu jestem otyła i beznadziejna.
Tutaj dzisiejszy odczyt ze starej wagi
Swoją drogą jestem ciekawa ile ja ważyłam przed rozpoczęciem 109+5? Masakra
EDIT »»»wazylam się dzisiaj na siłowni wynik 88.1 ««««
Rzuciłam się na jedzenie i wypiłam beczkę słodkiego ulepku zwanego colą - NO CHYBA W SNACH.
Nie ma takiej opcji, no nie ma, tym bardziej, że dobrze mi w tym moim nowym życiu - nie mam żadnych napadów, nawet gdy popadnę w dołek - Mój mąż mnie dzisiaj z niego wyciągał, on mi zawsze poda dłoń.
Od jutra delikatnie zwiększę kalorie, tym bardziej, że coś tam z ciężarami zaczęłam ćwiczyć.
Nie mogę się poddać, cóż bańka prysła - ale to nie koniec świata- choć podłamałam się dzisiaj.
Rozproszyłam jednak złe myśli - próbuję sobie dobrac jakiś plan treningowy - bo spodobało mi się na siłowni :)
Trening z wczoraj
Siłowy:
Barki 3x po 15 powtórzeń hantle 3kg
Biceps 3x po 15 powtórzeń hantle 3kg
Triceps 3x po 15 powtórzeń hantel 6kg
Drugi zestaw
Biceps 3x po 15powtórzeń obciążenie 14kg - robiłam oburącz
Triceps 3x po 15 powtórzeń obciążenie 14kg
Mięśnie naramienne 3x po 15 powtórzeń hantle 2kg
I jeszcze
Plecy 3x po 14 (zabijcie nie pamiętam obciążenia)
Cardio
15min rower obciążenie 6
12 min orbitrek - obciążenie od 3 do 8
12 min stepper 6min lvl 0 / 6 min lvl 2
5,9 km spaceru do i z siłowni.
+ Rozciąganie
Po tym wszystkim dzisiaj jestem mega zakwasza, ale trochę porozgrzewałam mięśnie w domu, plus zaczynam próbować robić planki - wydają się łatwe -a jak przychodzi co do czego
Jestem pozytywnie nastawiona do siłowni, coś czuję, że to będzie coś dla mnie, póki co zdobywam wiedzę próbuję buszować po internecie i zdobywać choć podstawową wiedzę - daleka droga przede mną
3majcie za mnie kciuki! Przyda mi się!
Pozdrawiam!
-20kg w 2016roku -> wykonano ------- -> do celu pozostało ----(ważenie oficjalne w poniedziałek)
2016km w 2016roku -> wykonano 43,17km -> do celu pozostało 1972,83km
BridgetJones52
17 stycznia 2016, 10:53Niestety, wagi ważą inaczej. Ja kiedyś zrobiłam eksperyment i zwazylam się na 4 różnych wagach i różnica była aż 4 kg. Więc nigdy do końca nie wiadomo jak jest z tą wagą. Dlatego trzeba trzymać się jednej wagi. Nie traktuj tego w kategoriach porażki, przecież tak czy inaczej centymetry lecą. Teraz będziesz miała po prostu inny punkt odniesienia. Zdaję sobie sprawę, że pewnie jesteś zła, no ale nic już nie poradzisz.
koper666
17 stycznia 2016, 10:18A obydwie wagi stały dokładnie w tym samym miejscu jak się ważyłaś? Moja na dywanie pokazuje 2 kg mniej niż na płytkach, praktycznie w każdym miejscu w domu pokazuje co innego, dlatego mam jedno, stałe miejsce i jej nie ruszam. Powodzenia :)
HappyWay
17 stycznia 2016, 12:28Ja mam to samo mam swoją kafelke :D niestety nowa waga waży dobrze, ale teraz mam przynajmniej prawdziwe pomiary :)
Annanadiecie
17 stycznia 2016, 09:08Hmm i chyba dlatego jedno z zaleceń ważenia jest aby ważyć się na tej samej wadze;-) uszy do góry, dobrze ci idzie a to tylko cyferki.... swoją drogą sprawdź ta wagę na kilku rzeczach typu mąka cukier..... Co Do Których Wiesz Ile Ważą. ....
HappyWay
17 stycznia 2016, 12:30Hej dokładnie nie ma co się przejmować dzisiaj się wazylam na siłowni 88.1, ale nie ma załamki trzeba walczyc!
Nejtiri
17 stycznia 2016, 00:22kochana, pamietaj, z to tylkocyferki! Niemasz ich wypisanych na czole.. ludzie ich nie widza. Widac natomiast to jak wygladamy i jak nasze cialo sie zmienia podczas odchudzania. :) Nie ma sie co zalamywac, trzeba walczyc dalej.. powodzenia!
HappyWay
17 stycznia 2016, 08:08Dokładnie, masz rację dziękuję za te slo
HappyWay
17 stycznia 2016, 08:09Słowa.
Sunniva89
16 stycznia 2016, 23:50słuchaj a może zważ się na kilku innych wagach, gdzieś w łazience u znajomych u rodziny... ja zawsze tak robię bo mi tez czesto wagi nie równo robią. wteyd bedziesz miala porównanie jakieś bo tak niewiadomo ktorej wadze teraz wierzyć.... albo jedna kłamie albo druga. ważne ze zmienilas swoje zycie ze czujesz sie lepiej i zdrowiej. masz wspaniałego męża, uwielbiam czytac jak o nim piszesz :) cola- słodki ulepek haha : ) nie demotywuj sie osiagnęłaś tak wiele a Twój sukces jest widoczny gołym okiem na zdjęciach które nie dawno wstawiałaś.
HappyWay
17 stycznia 2016, 08:12Niestety starej wadze nie ma co wierzyć miała już poważne problemy z wazeniem . Trudno! Nie poddam się i to fakt, zwalczanie tłuszczu to i tak zmudny proces. Tylko ciekawe ile musiałam ważyć przed ><
Sunniva89
17 stycznia 2016, 10:24niestety strasznie żmudny proces... :(
aida69
16 stycznia 2016, 23:37O to dziadówa wredna!!!!! 5 kg ?!?! A Ty dzielna dziewczynka!! Brawo. Brawo.
HappyWay
17 stycznia 2016, 08:13No właśnie dla mnie nie pojęte stara waga już w koszu teraz walczymy z noea!
pani_slowik
16 stycznia 2016, 23:10nie dziwie się, też bym się wkurzyła i zdemotywowała, dlatego rozwiązanie widzę jedno - wykonaj analizę składu ciała, wtedy będziesz miała wszystko czarno na białym :) baaa! w dodatku powiem Ci, że właśnie w Katowicach mieści się punkt gdzie wykonują to darmowo, byłam tam w grudniu i bardzo miło wspominam :)
aida69
16 stycznia 2016, 23:39A gdzie dokladnie mozna wykonać tą analizę?
HappyWay
17 stycznia 2016, 08:14Dziękuję za cynk, gdzie wykonuje się taka analizę?
pani_slowik
17 stycznia 2016, 10:16na Zawiszy Czarnego 2, jakbyście tam dzwoniły to powiedzcie, że jesteście z polecenia koleżanki i słyszałyście o darmowej analizie składu ciała - będzie ok :)
HappyWay
17 stycznia 2016, 12:31Dziękuję!
Mich_elle
16 stycznia 2016, 23:02Nie przejmuj się aż tak wagą, moja też czasem świruje. Dlatego ufam TYLKO centymetrowi :) On bezlitośnie pokazuje jak jest :)
Ataner..
16 stycznia 2016, 22:57Możesz wagę oddać do sklepu może coś z nią nie tak. Bardzo duża różnica.
HappyWay
16 stycznia 2016, 22:59Ale to jednak ta stara bardziej coś szwankowała, były już z nią problemy zmiana baterii nic nie dawała...
araksol
16 stycznia 2016, 22:03no nie zamartwiaj sie też tak kiedyś miałam tylko 8 kg
HappyWay
16 stycznia 2016, 22:06Już mi przeszło, teraz mobilizacja jest jeszcze większa