Jest mnóstwo powodów, dla których się odchudzamy, ale tak sobie pomyślałam o tych, które odczuwam na co dzień. Kiedy schudłam to:
1. Nie ocieram brzuchem o kierownicę
2. Nie muszę rozbujać się zanim wyjdę z auta
3. Kiedy zawitam do kościoła, nie mam problemu z wciśnięciem się w wąziutkie ławki - wierzący w moim kościele muszą najwyraźniej dbać o linię, bo ławki pięknie rzeźbione są tak wąskie, że człowiek z nadwagą ma problem, żeby się wcisnąć s to odciąga od wiary
4. Pończochy jakoś leżą- szału nie ma, ale nie obciskają przynajmniej uda wrzynając się w nie koronką jak gumka recepturka
5. Nie szukam odpowiednich rajstop pół dnia- takich, w których krok nie będzie mi wisiał u kolan
6. Nie stoję przy małych plastikowych krzesełkach obawiając się, że jak siądę, to wstając wyrwę je razem z kawałem betonu, do którego je przymocowano tudzież nie będzie lipy, jeśli w ogóle się nie zmieszczę
7. Mogę nosić szpilki takiej wysokości jakiej lubię nie czując jak podeszwa stopy piecze niemiłosiernie, a obcas albo się ruszy, albo lekko ugina pod ciężarem moim własnym prywatnym
8. Wchodzę po schodach nie zatrzymując się i bez zadyszki powodującej stan przedzawałowy i efekt wybałuszonych oczu
9. Kiedy maluję paznokcie u nóg nie musze się co chwilę prostować, żeby zaczerpnąć oddech i pozwolić zaciśniętym brzuchem płucom ożyć na chwilę
10. Dziewczynki się nie pocą, dziewczynki tracą zbyteczne ilości wody, więc ja teraz nie pocę się mniej
11. Nie ma obawy, że obcisłe spodnie pójdą w szwach
12. Mieszczę się znów w jeansy !!!! odkąd się mieszczę mam tylko jedne spodnie z materiału reszta to jeansy we wszystkich kolorach tęczy
13. Kosmetyki do ciała, wszelkie balsamy do balsamowania i inne czarodziejskie mikstury, które sprawiają, że mam ładne ciało ( optymistyczna wersja ) starczają mi na dłużej. Nie ma się co oszukiwać- mniejsza powierzchnia do smarowania- dłuższa radocha z używania
14. Paski do spodni obejmują mnie w talii
15. W ogóle potrzebuję pasków
16. W sklepie, w którym są te metalowe obrotowe bramki nie martwię się, że się zaklinuję, albo w ogóle nie zmieszczę
17. Nie muszę prosić wszystkich, za plecami których przechodzę, o to, żeby wsunęli się z krzesełkiem bardziej
18. Nie trę tyłkiem po głowach siedzących przede mną, kiedy w kinie albo teatrze próbuję dotrzeć na swoje miejsce
19. Nie przycinam maksymalnie zdjęć wysyłając je znajomym, tak by było widać mnie jak najmniej
20. W ogóle pozwalam sobie robić zdjęcia i sama też je robię.
21. Wciągam brzuch tylko troszkę, a nie chodzę na ciągłym wdechu
22. Mówię o swojej wadze bez wstydu, bo ludzie wokół wiedzą, że z nią walczę, a nie biernie pozwalam sobie na niszczenie ciała i zdrowia
I pewnie wiele innych, o których teraz nie pamiętam Ale jedno wiem na pewno- warto chudnąć- dla własnej wygody, dla lepszego komfortu życia, dla lepszego samopoczucia...
Antoska23
17 września 2015, 21:23Chyba sobie to wydrukuje :D:D Super lista :)
karaluszyca
17 września 2015, 21:24Proszę bardzo i niech służy :D
Antoska23
17 września 2015, 21:25Mój faworyt numer 18 :D
karaluszyca
17 września 2015, 21:28z autopsji :D