Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Reasumacyjne tabelki :D z wczoraj i z dziś :)


Moje jedzenie wczoraj było podyktowane spełnianiem zachcianek. (szloch) Ukradkiem schrupałam biszkopty. Suche, podobno mało kaloryczne, ale za to ociekają cukrem, więc na jedno wychodzi (szloch) Jestem zła, kiedy nie potrafię się opanować.

17 września 2015

Trening

Godzina

6.15

22.00

Wykonane ćw.

15min. rower

1h rower z milionem przerw J + pośladki i korpus (z obciążeniem) + trucht 5 min., steper 10 min. bez schodka dziś, bo pająk na nim stał :(bomba)

Ilość snu

6 h

Samopoczucie

Nic mi się nie chciało od południa (ziew)

 

Jedzonko

6.00- 6.30

2 kanapki z masłem roślinnym, żywiecką z indyka i surówką z ½ łyżeczki ketchupu J

9.00- 9.40

2 nektarynki

12.00-12.30

jabłko

15.00-15.30

- przegapiłam bo jeszcze byłam w pracy (swiety)- pracownik roku

18.00-18.30

½ kalafiora z bułka tartą na odrobince oleju kujawskiego hyhyhy

Grzeszki ]:>

10 malutkich biszkopcików - więcej nie tknę:x

Coś czuję, że ten tydzień jest jakiś stracony- niby ćwiczę, niby jako tako jem, a jednak czuję, że nie dzieje się nic.

18.09.2015

A dziś nie szalałam, oczywiście pożarłam loda ale kij mu w oko- zaraz będzie zima- może nie będę na lodowisku wylizywać tafli :D

A podsumowanie później, bo kto wie, co jeszcze narozrabiam ]:>

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    21 września 2015, 17:16

    Ja podejrzewam że te lody to jakieś uzależnienie ;))

    • karaluszyca

      karaluszyca

      21 września 2015, 19:17

      i ja tak podejrzewam :D ale tylko śmietankowe, z nutą wanilii .....

  • Vivien.J

    Vivien.J

    18 września 2015, 20:58

    To udanej zabawy życzę na weselichu! :) Wybaw się ile wlezie, a nawet wszelkie pochłonięte słodkości ulotnią się na parkiecie :P A dziś nie rozrabiaj, odbijesz sobie na imprezie :)

    • karaluszyca

      karaluszyca

      18 września 2015, 21:15

      Słodkości to może kawałek tortu liznę, bo nie wypada odmówić, a tak poza tym to raczej będę wybierać to, co będzie wyglądało na w miarę lekkie :) lekkie ciastko, lekki krem hahahaha :D

    • Vivien.J

      Vivien.J

      18 września 2015, 21:29

      Jedz z kimś na spółkę, zawsze ma się mniej wyrzutów sumienia potem :P

    • karaluszyca

      karaluszyca

      18 września 2015, 21:32

      :D dam radę :D

    • Vivien.J

      Vivien.J

      19 września 2015, 08:13

      Komentarz został usunięty

    • Vivien.J

      Vivien.J

      19 września 2015, 08:14

      Nie masz innego wyjścia! :D

  • BridgetJones52

    BridgetJones52

    18 września 2015, 20:14

    A ja dziś zjadłam kawałek sernika i też jadłam biszkopty - sztuk 4. Miłej zabawy na weselu.

    • karaluszyca

      karaluszyca

      18 września 2015, 20:16

      Ja się zastanawiam nad kiecką teraz, niby mam co włożyć, ale chciałabym wyglądać jak milion złotych, bo do dolarów musze schudnąć ze 20 kg :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.