Nastawiłam rano budzik na 5.30 co by się na spokojnie ubrać, wymakijażować, a jak wyszło? Że zerwałam się z łóżka o 6.45!!! Szybko spodnie na tyłek, błyskawiczna toaleta i fruu do laboratorium na badania. Chciałam być pierwsza w kolejce, a niestety jak przyjechałam poczekalnia była już pełna. No cóż poczekałam, wysiedziałam się tam 3 godziny, bo robiłam też krzywą cukrową i insulinową 3 punktową z piciem glukozy 75g. Miał mnie Mój obudzić i podobno budził kilka razy zanim wyszedł do pracy, ale nic a nic nie pamiętam, ani budzika nie słyszałam który głośno dzwonił kilka razy. Mój też widziałam dzwonił na telefon kilka razy by mnie dobudzić, widać spałam jak niedźwiedź, dopiero zadzwonił do taty, tata wyszedł na górę i mnie z łóżka ściągnął. Ważne że załatwiłam, zapłaciłam 300zł i wyniki będą na czwartek, obawiam się tych wyników, bo już sam cukier mierzony glukometrem pokazał 145 mg/dl ( 8,05 mmol/l) wysoki oj wysoki, dało mi to od razu czerwony alarm żeby w końcu wrócić do tej diety, bo to już nie przelewki, ciekawe jak reszta wyników, się dowiem za dwa dni, a potem skontaktuję się z lekarką i umówię termin wizyty. No to tyle na razie wiem i tyle załatwiłam jak na razie.
Fotka puf co zamówiłam do salonu, ciut odbiegają kolorem od narożnika, ale będą
Pogoda cudna, słoneczko mocno grzeje idę gotować zupkę kalafiorową.
justagg
14 października 2014, 15:51O i kwiatek doczekal sie nowej doniczki:-)
angelisia69
14 października 2014, 15:22Ale kasy niezle poszlo :/ ale coz w dobrym kierunku,oby ci sie wszystko wyjasnilo i zajmuj sie zdrowkiem!!Napewno jak schudniesz to i wyniki ci sie poprawia.5 30 to rano??hehe ja od 4 na nogach codzien :P
Wiosna122
14 października 2014, 14:24Oj uważaj z tym cukrem... cukrzyca życia nie umila :( lepiej zeby cię to ominęło :(((
Izabela1411
14 października 2014, 14:21Pufki az tak bardzo nie odbiegają kolorem:) I dobrze, że w końcu zabrałaś się za swoje zdrowie, a zrobienie badań to już pierwszy krok:)
heili
14 października 2014, 14:13Zazdroszczę słoneczka; u mnie ponuro bebeebee
Gruba.Karo
14 października 2014, 14:13i elegancko! pufki super i stolka sie pozbylas widze ;-)
KasiaS6060
14 października 2014, 14:10Dobrze , że w końcu zrobiłaś te badani , trzeba dbać o swoje zdrówko .
aniuleczkaaa123
14 października 2014, 13:44salon masz piękny :) ja mam w popielu i dodatki tez we fiolecie :)
Lolaki
14 października 2014, 13:38Jestem z Ciebie mega dumna zrobilas cos najlepszego co moglas dla samej siebie najpierw zdrowie a potem wszystko sie ulozy zobaczysz .Zaopiekuj sie soba jestes tego warta robota w domu gotowanie podworze nigdy sie nie skacza a siebie masz tylko jedna dbaj i chuchaj gospodynia jestes znakomita wiec zeby Twoj sie toba cieszyc mogl dlugie lata musisz byc i zdrowa.Jestes mega z tymi badaniami brawo!!!!
akitaa
14 października 2014, 13:17ja miałam cukier mierzony jak odnawiałam sobie badania na prawko to wyszedł mi ponoc idealny - 81 (4,48 mmol/l), ale nie wiem jakie są widełki. Trzymam kciuki za reszte wyników:)
akitaa
14 października 2014, 13:21znalazłam już: "Prawidłowy poziom glukozy zależy od laboratorium, gdzie badana jest glukoza. Badanie wypada prawidłowo, jeśli poziom glukozy jest niższy niż 100 miligramów na decylitr w przypadku badania na czczo. Wynik nieco wyższy od prawidłowego poziomu glukozy (100-125 mg/dL) świadczy o stanie przedcukrzycowym, co jest czynnikiem ryzyka dla cukrzycy typu 2. Cukrzyca diagnozowana jest u osób z poziomem glukozy powyżej 126 mg/dL." - czyli strasznie wysoki Ci wyszedł... na czczo robiłaś? a nie jadłaś przypadkiem nic słodkiego na wieczór?;)
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 14:22no 12h przed nic nie jadłam , wiem ze te wyniki normy się wahają i są inne dla różnych grup ludzi, ale nie zmienia faktu że mam wysoki://// zaczekamy co pokaże krzywa cukrowa.
Lozari
14 października 2014, 13:08trzymam kciuki za dobre wyniki badań i pozdrawiam :)
ellysa
14 października 2014, 13:08u mnie dzis ogorkowa:))))
silvie1971
14 października 2014, 13:02O prosze, ja tez spioch, ale dzis dokladnie 6.45 wstalam, jak ty, bo te na badania, cukier, tarczyca i inne. Twoj wynik na czczo jest niepokojacy niestety, a jaki mialas po obciazeniu?
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 14:23tego się dowiem za dwa dni z krzywej cukrowej.
Magdalena762013
14 października 2014, 12:58Dobrze, ze sie zmobilizowalas z badaniami:). Mysle, ze spokojnie dalabys rade nawet zalatwic panstwowo, ale rozumiem, ze to wieksze zamieszanie? a co do koloru puf - to wydaje sie to nawet ciekawe polaczenie - nie tworzy w tym momencie jakiejs wielkiej, ciemnej, zlanej masy, tylko odcina się:)
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 14:24Oj nie załatwiłabym, bo po pierwsze nie posiadam ubezpieczenia, a po drugie sporo jak nie wszystkie badania hormonalne i tarczycowe ( a takie tez robiłam) nie sa refundowane przez NFZ.
Magdalena762013
14 października 2014, 15:11Ubezpieczenie by sie przydalo. Bierzcie ślub i mąz u siebie w pracy moze Cie zglosic, z tego co wiem...
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 15:13tak wiem wiem o takim rozwiązaniu ale to dopiero po slubie:/
Magdalena762013
14 października 2014, 15:54O to masz kolejna motywacje, prawda? A wyniki jesli kiepskie, to tez Cie zmotywuja na pewno, bo lepiej dluzej zyc, zeby zrobic tu na ziemi wiecej dobrego:)
befanka
14 października 2014, 12:50Kalafiorowa zajadalam sie wczoraj dzisiaj na szybko ryz fasolka szparwgowa na parze i paluszki rybne
monikaplu
14 października 2014, 12:49Super kolory salonu. Dobrze, że wreszcie się zbadałaś. Mam nadzieję, że wyniki będę dobre. Trzymam kciuki. I wracaj do diety moja droga- zrób to dla siebie i przyszłego dzidziusia, żeby miał nie tylko ładną(bo ładna to już jesteś) ale i zdrową mamusię :)
sronka
14 października 2014, 12:30super masz ten salonik podoba mi się dywanik ładny koor urządzone z gustem:)
nataliaqa
14 października 2014, 12:26U mnie pada, zakupy ładne ale drogie te portki jak po 160zł para. Zeszczuplejesz to zamiast dwóch par bedą 4 w tej cenie. Kalafiorek mniam mniam.
andziaiw
14 października 2014, 12:03U mnie pada straszliwie..;(
dede65
14 października 2014, 11:50najważniejsze, że ruszyłaś z badaniami, miłego dnia;))) p.s. ja tez sobie dziś pospałam , zawsze wstaję 0 6.45 a dzis 7.45, chyba juz się przestawiłam na czas zimowy ;)))