Tak przycichłam przez weekend, ale to tylko z powodu braku czasu, buszowałam po sklepach, już już pokażę co kupiłam, obiecałam wczoraj wrzucić łowy, ale nie znalazłam czasu. Od rana w galeriach, potem obiad błyskawiczny czyli (o zgrozo), potem na cmentarz ze zniczami i skrzynkami donic z wrzosem i wieczorem na mszę, no i tak zleciał cały dzień.
Chciałam jeszcze nawiązać do tematu pamiętnikowych znajomych...dziewczynki kochane APELUJĘ!!! To że zrobiłam pamiętnik dla znajomych, bo starczyło już tych przesadzonych w niektórych przypadkach komentarzy, nie zwalnia od tego że chciałam się odciąć od krytyki zdań i Waszych opinii, jednym słowem nie oczekuję tu słodzenia tyłka miodem, ale kiedy trzeba to wyrazić swoje zdanie, bez obaw że miało by to skutkować usuwaniem ze znajomych.
P.S. jeden tylko problem powstał, skrzynka pocztowa zapełnia się na maksa zaproszeniami. Wczoraj patrzę a tam 230 zaproszeń, dziś nie dużo mniej . Tak trochę przykro odcinać się od tej większości, która trzymała pamiętnik w ulubionych, z racji tego że nie przyjmowałam kolejnych zaproszeń, a sugerowałam zabieranie do ulub. by móc na bieżąco być z wpisami. Kurna pewnie na celebrytkę wyjdę znów, ale sprawdzając info mam ponad 4 tyś osób, które odznaczyły opcję" pamiętnik ulubiony." Zachowałam się teraz troszkę jak świnia, ale nie znam innego rozwiązania, by wilk był syty i owca cała . Powrót ogólnodostępny wykluczam.
Kwestia zdrowia i badań.
Byłam dzisiaj w punkcie diagnostyki zorientować się czy wszystkie badania uda mi się wykonać w jednym miejscu i ile mnie to wyjdzie. Od raz umówiłam się z panią, że załatwię je jutro z samego rana, mam się stawić na 6.30. Tak wczas bo 2 godziny zejdzie mnie na samą krzywą cukrową i insulinową. Kupiłam też pojemniczek na mocz i glukozę 75g. Ogólnie wyjdzie mnie 400zł za badania hormonalne, tarczycowe, cukrowe, mocz itp. Prolaktyny na razie nie zrobię póki nie mam okresu, a okres wywołać mogę chyba już jedynie u gina przez tabsy.
Robię je na własny koszt prywatnie, bo i tak większość z nich nie jest refundowana i umówię się na prywatna wizytę do gino-endokrynologa już dawno upatrzonego z polecenia. Także w końcu będę działać w temacie płodności, wypadania włosów, łamliwości paznokci, hirsutyzmu, PCOS, insulinoodporności i nieregularnych @ a ostatnio ich zupełnego braku. Normalnie tyle tego wszystkiego jakbym już była wrakiem kobiety. Dieta też musi wejść w życie, bo czuję jak puchnę , aż mam strach przez skontrolowaniem wagi.
Temat pracy w sklepie alkoholowym nie wypalił ! Przejeżdżałam ostatnio obok tego lokalu i zawisła już kartka " że lokal do wynajęcia" gość się zwinął, a interesu nie zdążył rozkwiecić, szkoda, szukamy dalej
No to teraz przejdźmy do tematu zakupów.
Sporo rzeczy nakupił Mój m.in. koszule, sweterki wyjściowe, spodnie w kant, bluzy do pracy, kurtkę zimową. Obeszliśmy Reserved, Divers, C&A, H&M, CUBUS i całą resztę tych sieciówek galerianych. Ja kupiłam 2 pary dresówek z wyprzedaży C&A po 29,99zł (takie do biegania po domu), na dziale z dużą rozmiarówką upolowałam na wieszakach przeceny dwie bluzki po 29,99 i szal/komin kolorystycznie dopasowany do butów zimowych za cenę 39,90zł, jeansy DENIM w H&M za 160zł i czarne materiałowe spodnie też w H&M po cenie też 160zł. Jej razi mnie już to podawanie tych cen, bo taka nagonka o to była ostatnio, ale domyślam że się że za chwilę padło by pytanie ile kosztowało to czy to i gdzie kupiłam. W Douglasie kupiłam wodę toaletową Calvin Klein IN2U 50ml w promocyjnej cenie za 130zł/cena stacjonarna 160zł, ale załapałam się na weekendowe zniżki. w Rosmannie i INGLOCIE kolejna porcja kosmetyków ( kosmetyczka już pęka w szwach).
Także koniec już z kupowaniem ciuchów, do wiosny już starczy
Idę pograbić liście w ogródku.
mokasia
22 października 2014, 14:37Szkoda, że z pracy nic nie wyszło :-( Może następnym razem się uda! Fajne zakupy a zwłaszcza koszulki - bardzo w moim stylu :-)
Ahnijaa
17 października 2014, 11:06Też kupiłam rzęsy z Inglota, ale nie umiem sobie ich przykleić:-( ciągle robię coś nie tak. Tak więc leżą sobie biedaczki na dnie szuflady ;-)
Grubaska.Aneta
17 października 2014, 11:21weź pensete nasmaruj klejem DUO odczekaj chwilę jak klej zacznie się ciągnąć i delikatnie przyłóż do swoich rzęs i to wszystko:)
Ahnijaa
17 października 2014, 12:26To ja chyba za szybko przyklejałam! Za tydzień mam imprezę, więc zrobię tak jak radzisz. Dzięki :-)
BulkaAmerykankaa
17 października 2014, 01:01bluzeczki sa swietne... Szkoda ze z praca nic nie wyszlo no ale trzeba szukac w koncu cos sie trafi najwazniejsza jest cierpliwosc ;)
ZrobietodlaSIEBIE
16 października 2014, 17:23lubie te welurowe spodnie ale za kazdym razem po pierwszym praniu moje skracaly sie do wysokosci kostek:P
Grubaska.Aneta
16 października 2014, 17:42ciekawe jak moje zachowają się po pierwszym praniu ;-O
aktaeB
15 października 2014, 13:40dobrze, że miałam Ciebie w znajomych :) :) :)
Wiosna122
14 października 2014, 14:30Zastanawialas się nad braniem tabletek anty? Mi one pomogły na brak okresu, na cerę...wiadomo niefizjologiczny, ale to nie był moj jedyny problem., a tak w ogóle to okres sam wracał mi zawsze jak schudłam..., ważysz kochana dużo... gdybyś schudła jeszcze te 20kg myślę ze wszystko by się jakoś zaczęło normować..., przynajmniej ja tak miałam..., ostatnio rozmawialam z dziewczyną ktora nie ma nawet okresu odstawiennego po tabletkach..., to juz masakra :((( dobrze że chociaż ja mam :/ trzymaj się dzielnie! I dobrych wyników życzę! Mnie następne badania czekają w grudniu ..., więc jeszcze trochę:(
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 14:43jechałam kiedyś na Dianie, oj @ była wtedy jak w zegarku, a jak odstawiłam po kilku miesiącach tabsy to tak się okres rozchwiał że masakra:/
Wiosna122
14 października 2014, 14:46Diane to najgorszy lek anty jaki może być... zaczęli mi go przepisywac jak miałam 15 lat..., potem moj lekarza ( nastepny) do ktorego poszłam powiedział ze tym sie mozna gorzej skrzywdzić niż nie biorąc niczego. Ja teraz biorę regulon i jestem zadowolona :)))) Może porozmawiaj ze swoim lekarzem, tylko wiesz... zalezy od badan, bo np ja mam wszystko w normie procz progesteronu..., dopiero jak bedziesz miec wszystkie, dowiesz się skąd to się wzieło
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 15:07no ja tez go w wieku 15stu lat łykałam. Także czekamy do wizyty lekarskiej.
Izabela1411
14 października 2014, 14:25Zakupoholiczka:) Jak ogarniesz swoje liście zapraszam do mnie:) Mam też ich sporo:)
Pczorcikk
14 października 2014, 11:33Ciuchy super, ja też nie wiedziałam że w H&M mają większe rozmiary, na pewno się tam wybiorę :-) Z zamkniętym pamiętnikiem zaskoczyłaś dużo osób hihi wyobrażam sobie Twoją skrzynkę :-)
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 11:34Oj napływa ogroooom wiadomości i zaproszeń.
Amelia31
14 października 2014, 11:09Zakpuy super, szczególnie koszulki mi sie podobają. Widzę, ze kupiłas sztuczne rzesy ja od ponad roku używam X-Lash-dla mnie rewelacja i rzesy sa długie :)
Anpio7
14 października 2014, 10:32Witaj :) Ja pocichódku Cie poczytuje i ciesze się, że takie fajne zakupy Ci się udały, a co do spodni w Nszych rozmiarach to nie ma się co dziwić że maja takie ceny, bo i materiału więcej trzeba he hehe, ja też się obkupiłam w lipcu, ale ostatnio weszłam do lumka i kupiłam m&s grafitowe spodnie - jest niezawodny model i marka. Dobrze, że masz teraz więcej spokoju, bo osobiście podziwiam Cię, że dawałaś sobie z tym wszystkim rade. Szkoda,że z tą pracą nie wypaliło, a jeszcze bardziej szkoda, że ludzie którzy chcą otwierać i zarudniać ludzi, kłody pod nogi rzucają. Trzymaj się i kuruj, testu, analizuj :) Trzymam kciuki za zdrówko. Pozdrawim Ania - choć narazie nie zbyt chętna odchudzaczka he he he Pa :)
ela2225
14 października 2014, 09:43Bardzo fajne te bluzki. Nie wiedziałamze w H&M mają wieksze rozmiary. Chyba bedę musiała się wybrać.Bo w normalnym sklepie ciężko cos kupić w swoim rozmiarze./
Grubaska.Aneta
14 października 2014, 10:49Maja mają aż do rozmiaru 58:)
ela2225
14 października 2014, 15:35No ja to skromiutkie 48-50 noszę
Wierze
13 października 2014, 22:20jak Cię stac to pewnie kupuj co masz sobie żałować bo ktoś nie ma... ciężko pracujesz w domu to Twój ma obowiązek Ci to wynagrodzić :D daj znać jak się spisał puder z Revlonu, podobno rewelacja i zastanawiam się nad zakupem :D polecam blogspot .com
Grubaska.Aneta
13 października 2014, 22:23jest świetny, malowałam się nim wczoraj na próbę:) ma super jedwabistą konsystencję:)
Zaura
13 października 2014, 21:54;)
lukrecja7
13 października 2014, 21:53trzymam kciuki za dobre wyniki - ja rozglądam się za kurtką
bateriojad
13 października 2014, 19:49Nie wiedziałam ze Ty taka rozrywana jesteś...pozdrawiam i fajne ciuszki wyszperalas.:))
heili
13 października 2014, 19:48zapomniałam dodać, że piękne foto dałaś i ten makijaż, zazdroszczę sympatycznie:)) A jak lubisz pisać i gotować załóż bloga :))
Grubaska.Aneta
13 października 2014, 20:49szukam odpowiedniej strony na bloga gdzie mogę pisać o wszystkim i o niczym. Polecacie coś ?
Enchantress
13 października 2014, 17:48Już wczoraj chciałam dodać komentarz..i wysłałam zaproszenie :) Dziękuję za przyjęcie :) A chciałam napisać, że Twoja buzia pięknieje z każdym dniem. Aktualna miniaturka przedstawia tak śliczną osobę, że poproszę o przepis :) Sztuka makijażu rozwinięta na 1000%, czy mogłbym poprosić o jakieś warsztaty? Pozdrawiam serdecznie.
Grubaska.Aneta
13 października 2014, 18:13ogólnie uczę się z porad internetowych blogerek-wizarzystek.
Enchantress
13 października 2014, 18:23Będę musiała poszukać inspiracji :) Dziękuję za informację .
Hexanka
13 października 2014, 17:16bardzo udane zakupy,zazdroszcze budżetu na szalenstwo ! 3mam kciuku za dobre wyniki i trafna diagnoze,pozdrawiam
silvie1971
13 października 2014, 17:07WIdze udane zakupy:) Ale przede wszystkim brawo za umowienie sie na badania. Trzymam kciuki za dobre wyniki:)
angelisia69
13 października 2014, 16:55szalejesz ostatnio z zakupami :P niedlugo sie okaza za duze i co wtedy??:P A ze znajomymi tak jest,tu cie obgaduja a dodaja pamietniki do ulubionych i zapraszaja :/ taka dwulicowosc.Niezle za badania trza wybulic :( ale jak sie nie wezmie zdrowia prywatnie to mozna czekac,czekac i jeszcze raz czekac! Wielka szkoda z ta praca,bo pewnie ciagle pocichu liczylas :( no ale moze cos sie jeszcze trafi