Sukces czasami nie popłaca...tak się ucieszyłam z mojej 8-mki z przodu, że w tym tygodniu pofolgowałam z chlebem wieczorową porą. W środku tygodnia weszłam na szklaną i już miałam podskok do 90.5...Dwa wieczory poświęciłam na intensywniejszy trening-brakuje mi czasu niestety...i jak mam ochotę zjeść wieczorem to otwieram słoik z ogórkami lub wcinam owoc...może dam radę. Dziś na wadze 89.7...czyli jeszcze muszę dogonić pasek. Dam radę. Dziś kolejny trening z Chodakowską bo dał mi zakwasy na dwa dni :)
A tu moje zdjęcie z przez tygodnia :)
Pamiętacie może tą sukeinkę? Jeszcze latem ledwo mieściłam w niej mój biust, teraz odstaje mi pod ramionami :)
A poniżej zdjęcie porównawcze. 2006 rok i lato 2014:
Miłej soboty
Marta
undertwenty89
20 października 2014, 12:36Mam dokładnie ten sam problem z podjadaniem i w sumie taką samą wagę ;) Najważniejsze, żeby mimo tego podjadania nie rezygnować z diety i ćwiczeń, ja teraz z tym walczę, jak na razie wychodzi;) Wczoraj wieczorem miałam ochotę na coś pysznego...zamiast tego zrobiłam 40 minutowy trening z Ewką, od razu lepiej ;) trzymaj się i 3mam kciuki ;)
mimik74
19 października 2014, 17:37Kochana gratuluję zazdrościć nie będę bo nie mogę skoro sama za leniwa jestem by dupsko ruszyć. Nie wiem czemu tak jest że gdy chudnę i jest już fajnie odpuszczam. Pozdrawiam
Enchantress
19 października 2014, 18:09Często tak mamy, że po jakimś czasie odpuszczamy. Cieszymy się tym co osiągnęłyśmy a potem znowu przychodzi moment przebudzenia. Walka z otyłością to walka na całe życie...niestety. Pozdrawiam serdecznie
ewamirka
14 października 2014, 11:19jedno słowo GWIAZDA :* E.
czarnaOwca2014
12 października 2014, 22:41Niesamowite ! Jaka przemiana bardzo ładnie szczuplejesz tak trzymać ! :)
Enchantress
13 października 2014, 17:32Dziękuję :)
brugmansja
12 października 2014, 22:01Pięknie szczuplejesz. Małą porażką nie warto się przejmować, ale dobrze, że ją korygujesz.
Enchantress
12 października 2014, 22:07Dziękuję :)
ana-banana
12 października 2014, 17:46jestes piekna kobieta. uwielbiam Twoja przemiane. hot and sexy :) buziaki
Enchantress
12 października 2014, 18:04Bardzo dziękuję za przemiłe słowa :)
Assica1990
12 października 2014, 11:34Jaka sexowna i młodsza :)
Enchantress
12 października 2014, 12:45Bardzo dziękuję :)
mikusia1971
12 października 2014, 11:29Rewelacyjna przemiana, teraz wyglądasz o kilka lat młodziej : ) pozdrawiam
Enchantress
12 października 2014, 12:44A pomyśleć, że pierwsze zdjęcie było robione 8 lat temu...Dziękuję za miłe słowa :)
Granutka
12 października 2014, 10:46Fantastyczna kobieta a sukienka super kolor i ten krój....Pozdrawiam
Enchantress
12 października 2014, 10:47Jej! Dziękuję ślicznie za te miłe słowa :)
KropelkaRosy
12 października 2014, 06:36Martuś, efekt Twoich zmagań jest fantastyczny! Naprawdę widać że jesteś dzielna i uparcie dążysz do celu. Wpadki zawsze się zdarzają. Mnie mobilizuja jeszcze bardziej. Pięknej aktywnej niedzieli :-*
Enchantress
12 października 2014, 07:52Praca nad sobą, widzę że można i to robię :) Ja jak zawsze podziwiam Cię za bieganie :)
cynamonowy44
11 października 2014, 23:08Teraz wyszła kobiecość; ))
Enchantress
11 października 2014, 23:09OJ, powiem, że tak. Tak się czuję, kobieco :)
Bella96
11 października 2014, 22:50Śliczny fiolet :) gratuluję takiej przemiany i życzę dalszych sukcesów! ;)
Enchantress
11 października 2014, 22:52Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
Mafor
11 października 2014, 22:14Świetna sukienka, ładnie w niej wyglądasz!
Enchantress
11 października 2014, 22:46Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
OddamPareKilo
11 października 2014, 22:13Wooow, super. Gratki ;)
Enchantress
11 października 2014, 22:46Dziękuję ślicznie :)
Agusienka123
11 października 2014, 22:06super no poprostu super,dla takich chwil warto się odchudzac no i dla zdrówka oczywiscie
Enchantress
11 października 2014, 22:46Aguś, oczywiście. Dla tych wszystkich wspaniałych chwil :)
DietetyczkaNaDiecie
11 października 2014, 20:51wspaniała różnica, gratulacje! :-)
Enchantress
11 października 2014, 22:45Bardzo dziękuję :)
renia2014
11 października 2014, 20:03piękna przemiana, sukienka przecudna:)
Enchantress
11 października 2014, 20:26Bardzo dziękuję za miłe słowa :)
takaja27
11 października 2014, 19:58Oj, nie wracaj juz do tej zaniedbanej, przygaszonej dziewczyny sprzed lat...
Enchantress
11 października 2014, 20:26Prawda, jak patrzę na tą zaniedbaną kobietę to też oczom nie wierzę, że tak mogłam wyglądać i to w młodym wieku...
tusiaczekkk222
11 października 2014, 19:47jeszcze duzo pracy i tak przed toba..
Enchantress
11 października 2014, 20:25Dlatego nie ustaję i walczę :)
enigmaa
11 października 2014, 19:41ładnie wyglądasz, nie pomyślałabym ,że jest 9. rób swoje i nie patrz na cyferki,któe na pewno zaraz zaczną spadać. Trzymaj się
Enchantress
11 października 2014, 20:23Właśnie skończyłam 45 minut treningu. Yupii!!! Pozdrawiam :)