Zakładam okulary przeciwsłoneczne i oglądam się w lusterku. Tragedia i groteska w jednym! Mam tyle wdzięku, co Kalisz udający Bonda.
- Grubasowi z wolem stanowczo niedobrze jest w ciemnych okularach - wzdycham.
- A powiedz, w czym jest dobrze grubasowi z wolem? - mąż dziś jakoś nie ma litości.
- W niczym...
- Dlatego najbardziej lubię cię w niczym.
tutli
25 lipca 2014, 14:44Super ;)
ANULA51
20 lipca 2014, 00:48Hahaha fajny ten Twoj facet ;-)))
Byczyca
15 lipca 2014, 09:38majstersztyk, rozmowy to jedno, a opisanie ich to drugie, jesteś w tym doskonała, jak napiszesz książkę, kupię ją w ciemno. Całuski w tą buźkę z wolem :*
tarantula1973
14 lipca 2014, 13:58jaki słodki...;))
magma007
14 lipca 2014, 14:04to samo pomyślałam :-)
MagiaMagia
14 lipca 2014, 12:52urocze!
jamida
14 lipca 2014, 11:31słodko ;p
Agujan
14 lipca 2014, 11:11i jak tu nie kochać takiego :))))))))))))
hewaa
14 lipca 2014, 10:26super mąż
TWEETY6711
14 lipca 2014, 10:06Gratuluje męża. Poczucie humoru to z czasem naprawdę najbardziej pożądana cecha. Nie pozbywaj się okularów. Pozbądź się wola i sprawa się rozwiąże :) Pozdrowionka!
dariak1987
14 lipca 2014, 09:19:DDD
irenka1973
14 lipca 2014, 07:55lubie to:) pozdrawiam:)
belferzyca
14 lipca 2014, 06:54lubię Twoje wpisy, lubię....
luckaaa
13 lipca 2014, 22:44Tanio i pieknie :)
malutkikruk
13 lipca 2014, 22:38mój mąz jest bardzo podobny:)a co do Kalisza, ma on naprawdę sporo wdzięku:)))
savelianka
13 lipca 2014, 22:04he he,czyli nie masz się czym martwić:) Mąż-cudo:)
agulek1978
13 lipca 2014, 21:57;)
jankaq
13 lipca 2014, 21:28Cudną odpowiedz męża!!!!! :-)))
Nattina
13 lipca 2014, 21:12hahahaha:)
agnes315
13 lipca 2014, 21:07proste :)))
gg0023
13 lipca 2014, 20:49piękne..., ale Kalisz najlepszy. życzę sukcesów! Pozdrawiam