Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Arghhhh....grrrrrr.....PMS


:)
  • dgamm

    dgamm

    28 września 2009, 19:03

    ...co do PMS, to u mnie niebawem sie zacznie, najgorsze jest to ze mam w tym okresie koszmary.... przykra sprawa...papa!!

  • nenne29

    nenne29

    28 września 2009, 18:21

    że faktycznie ktoś taki był i coś rozrabiał, ale nie pamiętam dokładnie przebiegu całej afery :)

  • iamnotbella

    iamnotbella

    28 września 2009, 17:49

    Mmmm, nutella ;D uwielbiam :D czy Paskudniakowa to też Twoje konto, czy ktoś się na Tobie wzoruje? ;/

  • sayonara

    sayonara

    28 września 2009, 16:08

    nie umiem ubrać w słowa tego co mam w głowie i nie chcę zapeszać

  • akitaa

    akitaa

    28 września 2009, 15:22

    ojj tak, Kochana, mysle, że każda z nas doskonale to zna :P ja własnie też to niestety teraz przechodzę. kiedy ten @ się wreszcie pojawi, bo zaraz coś rozniosę! hehe :P

  • SweetChocolatee

    SweetChocolatee

    28 września 2009, 15:15

    Tak jak Ty mam problem z jedzeniem. Pochałaniam tony jedzenia w różnych, niedozwolonych przez dietę postaciach ;) Płakać nie płaczę, ale jestem jak bomba zegarowa, nosi mnie wszędzie i irytuję się na większość zadawanych mi pytań. Niestety jako kobiety jesteśmy skazane na tego typu niedogodności.. ;p

  • LastHope

    LastHope

    28 września 2009, 14:40

    Uwielbiam czytać Twój pamiętnik:) zawsze nastraja mnie tak jakoś pozytywnie:) A co do PMS u mnie czasem przechodzi w łagodnej formie, a czasem lepiej się trzymać ode mnie z daleka ;p a oprocz tego zmożony apetyt (czekolada ;p), płacz, złość, irytacja i wszystkie inne uczucia w jednym ;p

  • Odchudzanka

    Odchudzanka

    28 września 2009, 13:59

    jak tek okres nami rzadi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Asiek000

    Asiek000

    28 września 2009, 13:56

    Twój pamiętnik bardzo lubię i nadal będę go regularnie czytać. Pozdrawiam :******

  • loveforever

    loveforever

    28 września 2009, 13:38

    u mnie tez jest ciezko z tym PSM, moj maz od razu poznaje kiedy nadchodza te dni i mowi" to ja bede ci schodził z drogi""kochany jest dobrze ze to rozumie....Ale my niestety nie mamy na to zadnego wpływu, poprostu hormony nam strasznie buzują i na zmiane płaczemy i krzyczymy, ze juz nie wspomne o apetycie,...Ale coz taki urok kobiet.... milego dnia

  • Pomme.Coccinelle

    Pomme.Coccinelle

    28 września 2009, 13:02

    Ja mam dwa-trzy dni zwiększony apetyt i czasem humory.Jak już @ nadejdzie,przechodzi.Boli mnie "tylko" brzuch i nogi(!!!??),

  • xwewe

    xwewe

    28 września 2009, 12:29

    ja rzadko miewam jakieś symptomy PMSu, ale jak już mnie dopadnie to zdecydowanie nr 3;) Mocno trzymam kciuki;* a tak swoją drogą, nie ma jak kanapka z Nutellą w ciężkie dni:))

  • zmotywowana22

    zmotywowana22

    28 września 2009, 12:22

    Kurcze mam dokładnie to samo tylko że zawsze wszystko na raz:))) Czyli jem wszystko co mi wpadnie w ręce, póżniej krzycze na wszystkich i kłuce się o byle co a jak juz nie mam siły się kłucić, to zaczynam płakać bo "nikt mnie nie kocha". taki nasz urok:)))

  • Fiona24

    Fiona24

    28 września 2009, 11:48

    już próbowałam odpłacić sie tym samym, ale one z tego typu co to nie słucha jak inni mówią...taki to ławo żyć :)

  • mandarynkaa87

    mandarynkaa87

    28 września 2009, 11:30

    ale musze isc do sklepu po zakupy bo pusta lodowka.....moze poczekam troche az mi mnie ochota i dopiero wtedy pojde.... Wiesz ja powoli tez bede odstawiala tabletki(jeszcze jakies 6 miesiecy).i zaczniemy szkrabka malego planowac:)boje sie tego bardzo bo wiesz ciaza czyli tycie a potem mega bol przy porodzie....Ale czego sie nie robi dla takiej slodkiej malej istotki

  • mandarynkaa87

    mandarynkaa87

    28 września 2009, 11:25

    ja tez mam 1 2 i 3 polaczone razem.tragedia. ale powiem ci ze od kiedy biore tabletki anty a dokladnie od kiedy dopasowalam sobie idealne to moj PMS jest bardzo lagodny.

  • Walczaca1989

    Walczaca1989

    28 września 2009, 11:18

    Mi sie zdaje ze ja mam 1,2,3 połaczone w jeden :P Jem Jem potem krzycze, a potem sie przytulam :P Potem znowu krzycze i potem znowu sie przytulam :P tragedia :P

  • Fiona24

    Fiona24

    28 września 2009, 11:12

    tez tak mam, chyba własnie nadszedł ten dzien, wygląda ze pms numer dwa dzisiaj. pozdrawiam

  • wiola81

    wiola81

    28 września 2009, 11:03

    ja mam dokładdnie tak samo :) najbardziej wtedy daje znak nr 1-obzarstwo i bez kija nie podchodź ;))nr 3 >>>ale widze że już nie jestem sama z tymi humorami :) pozdrawiam :)

  • psotka201

    psotka201

    28 września 2009, 10:12

    u mnie PMS nie wystepuje w ogole. taka zwykla babka jestem i go nie mam - zadnych urozmaicen

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.