Czy ktoś ma dla mnie gadkę motywacyjną?
Chociaż... za całą motywację powinna wystarczyć mi moja waga - 80 kg!!!!!!!!!!!! Jeszcze nigdy waga nie pokazała mi "8" z przodu. NIGDY!!!!!!!!!!!!
Na pierwszy tydzień, pierwsze postanowienie: przestać (totalny zakaz!) jeść (wpie*dalać) słodycze.
Ważenie za tydzień w piątek.
100Dni.Do.Bycia.Fit
27 marca 2014, 21:16powodzenia :) będzie dobrze szybko pozbędziesz się tej okropnej 8 z przodu ;)
peggy.na.obcasach
27 marca 2014, 21:18Tak! Tak! Oby! :) Dziękuję!
DamaZAgatu
27 marca 2014, 21:10Początki są trudne. Ważne by powoli i systematycznie wprowadzać zmiany. Życzę powodzenia w gubieniu kilogramów! :)
peggy.na.obcasach
27 marca 2014, 21:18Dziękuję :)
ksiezniczka
27 marca 2014, 21:05hej, ja jestem niższa a doszłam do 90kg. To dopiero była masakra. A teraz - czekam na 69,9 i jestem już blisko. U mnie całkowity zakaz nie działa, chodzę wtedy zła-to lekko powiedziane. Przecież chore nie jesteśmy, możemy jeść co chcemy tylko z umiarem))
peggy.na.obcasach
27 marca 2014, 21:15Muszę to chyba jeszcze przemyśleć... Może pozwolę sobie na małe grzeszki, jak zacznę ćwiczyć... To chyba będzie bardziej roztropne. Ale tak czy inaczej - dziękuję! :)
BigMum
27 marca 2014, 21:05pociesze Cie tym ze Ja po ciazy wazylam 92 kg i tak waga sie utrzymywala 2 lata potem troszke schudlam i od 6 stycznia zaczynalam z waga 85kg, daje rade wzielam sie za siebie i teraz waga powoli spada w dół :) powodzenia :)
peggy.na.obcasach
27 marca 2014, 21:14No to walczymy razem w takim razie! :) Trzymam kciuki!
BigMum
27 marca 2014, 21:17damy rade :)
asik77
27 marca 2014, 21:04to powodzenia życzę
peggy.na.obcasach
27 marca 2014, 21:14Dzięki :)