.... a mąż nie odzywa się do mnie od 3 dni :(
Nie mam ochoty z nim rozmawiać.... mąż źle mnie traktuje i do dzisiaj nie przeprosił.. :(
W pracy fajnie, dostałam dużo słodyczy od koleżanki....
Zjadłam za dużo słodyczy... z tego smutku zjadłam :(
Jutro zaczynam dietę.
W piątek lub sobotę napiszę.
Buziaczki dziewczyny :****
nieznajoma-ona
17 lutego 2014, 22:50nie martw się Kochana, w końcu pójdzie po rozum do głowy i przeprosi, a tymczasem sto lat :))
aisha2013
17 lutego 2014, 22:46smutne te urodziny :( trzymaj sie :) i wszystkiego najlepszego :)
asieek13
17 lutego 2014, 22:21zdrówka i głowa do góry: *
dorciaw1980
17 lutego 2014, 22:09no to szczęścia ci życzę. :* i spokoju ducha. sto lat:)