w kazdym razie ostatnie dni stało na 68,8
a dzisiaj
bęc
o 400 w dól i mam
68,4
wczoraj 2,5km, chcialam więcej ale za zimno jednak
potem stepper, twister i agrafka
godzina włoskiego
Piję ostatnio ładnie, chyba sie przyzwyczajam
w pracy zamiast jednego kubka jak to było jeszcze niedawno , wypijam trzy.
Oby tak dalej było
ButterflyGirl
29 stycznia 2014, 22:44Jest pieknie :-)
Maruskaa
29 stycznia 2014, 21:13Super!!! Oby tak dalej :))) trzymam kciuki :)
ZebraWPaski
29 stycznia 2014, 21:02widze, ze i Ty sie nie poddajesz:-)
rozanaa
29 stycznia 2014, 20:04same dobre wieści, i tak trzymaj:)
zoykaa
29 stycznia 2014, 19:35pij pij nerki Ci podziekuja:)
robaczki2
29 stycznia 2014, 18:05o to fajnie... i 400 w ciągu kilku(nastu) dni to chyba nieźle... oby w linii prostej w dół:D
BulkaAmerykanka
29 stycznia 2014, 16:53super u mnie tez stoi aj...;/
karolcia1969
29 stycznia 2014, 14:13a ja dzisiaj mało wypiłam- tak to jest jak człowiek biega od lekarza do lekarza...miłego realizowania postanowień
savelianka
29 stycznia 2014, 13:22NO TO GRATULEJSZEN:)
Nattina
29 stycznia 2014, 13:02same dobre wieści :) ps. niech spada z hukiem!
Kenzo1976
29 stycznia 2014, 11:07Brawo !
Grubaska.Aneta
29 stycznia 2014, 09:38gimnastyka= spadki wagi:)
benatka1967
29 stycznia 2014, 09:08gratuluję :)
Nefri62
29 stycznia 2014, 08:22bardzo pięknie, tylko konsekwencja i efekty są. pozdrawiam i miłego dnia
Irenka117
29 stycznia 2014, 08:11Urwał mi się wpis miało być wagi :))
Irenka117
29 stycznia 2014, 08:10Suuper :) Ja już nie podglądam wag
irenka1973
29 stycznia 2014, 07:55fajne to Twoje "bęc" :))))
renianh
29 stycznia 2014, 07:49Gon gon a ja Ci ulatwiam bo w górę ale się nie poddam uciekam.
achaja13
29 stycznia 2014, 07:46ooooo tez chcę w końcu hoop :) super
kilarka
29 stycznia 2014, 05:54ładny bęc i ładny postęp z piciem :)