Teraz stoi czekam na hop :-)
wczoraj ciezko mi szło z zumbą, tak ciezko ze po pól godzinie wyłaczyłam.
Tanczyłam jakbym naraz słuch i poczucie rytmu straciła, masakra.
Wlazłam więc na stepper, potem twister i po 25 powtórzen na agrafce, wiem mało ale dopiero zaczynam i dokładam sobie po 5 dziennie.
Pouczyłam się tez przez godzine i jak na razie wydaje mi sie ze umiem coraz mniej :/
Dzisiaj na dworze o wiele cieplej wiec mam nadzieje ze po pracy się spreże i pojde na jakis spacer, brakuje mi 5 km do 100 w tym miesiacu.
No to tyle ewangeli na dzien dzisiejszy - jak to mówi mój tata
Miłego dnia
ButterflyGirl
28 stycznia 2014, 23:08Ostatnio mi tez stala ;/
Marekkk
28 stycznia 2014, 22:12Masz racje Karampuku... tacy ludzie sie nie zmieniajá a na lepsze to juz wcale, moze na gorsze.... MNie rzeczywiscie potrzeba duzo, duzo sily zeby to wszystko jako tako w ryzach trzymac. Po prostu zalatwiam minimum... tyle ze nawet to minimum mnie przerasta, zwazywszy ze dziesieciolatek tak sie zabral do jedzenia ze hej... mleko, platki, mieso niekoniecznie. A koszty sa koszty
Grubaska.Aneta
28 stycznia 2014, 20:04W porównaniu ze mną to sporo się gimnastykujesz, brawo
breatheme
28 stycznia 2014, 19:41ważne, że codziennie ćwiczysz i jest tego coraz więcej:) odnośnie tego wynajmowania mieszkania to chodzi też o to, że wolimy ten tysiak odłożyć na budowę naszego domu.. niestety coś za coś.
bilmece
28 stycznia 2014, 18:57Jak pieknie sie wywedrowalas :) 100km! Brawo :) Niech bedzie to hop wspaniale- tez tak mam...ciekwa jestem co bedzie w sobote :) hop mam nadzieje, ale w dol a nie w gore :) Buziaki
kilarka
28 stycznia 2014, 18:32Zamiast bum proponowałabym bęc :D
robaczki2
28 stycznia 2014, 17:59100km??? niezły efekt! I Ty narzekasz:D?
Irenka117
28 stycznia 2014, 17:18ja też czekam na moje hoop :)) Mi dziś też będzie ciężko cokolwiek poćwiczyć bo czuję się jakby powietrze ze mnie uciekło ....
wiossna
28 stycznia 2014, 15:51Uwielbiam twister.
BulkaAmerykanka
28 stycznia 2014, 14:43ja soje hop mialam kilka dni temu fajne uczucie tylko szkoda ze trzeba czekac bez rezultatow ;)
Rozzi
28 stycznia 2014, 12:19cierpliwośći poleci;))))jak będziesz nadal taka sumienna ;)))amen:))
achaja13
28 stycznia 2014, 11:08:) ja też liczę na hop u mnie:) mam nadzieję, że obie się odczekamy
agnes315
28 stycznia 2014, 10:35oby tylko nie zrobiła hop w górą, jak u mnie, no ale Ty nie jadłaś sernika :)))
katarzyna19852014
28 stycznia 2014, 10:01Ej ja tez tak mam caly cza stoi a w oficjalnym dniu wazenia -1kg i tak zawsze mialam :D
renianh
28 stycznia 2014, 09:41Ja też czym więcej sieuczę to wydaje mi się ze umiem mniej ,to dobry objaw .Każdy czeka na hop wagi a ona woli hop w górę niż w dól ,moja przynajmniej .
jendraska
28 stycznia 2014, 09:40Niby cieplej ale jest wiatr i tak nieprzyjemnie zacina. Ja dzisiaj już po spacerze:)
karolcia1969
28 stycznia 2014, 09:26u mnie stoi od niedzieli; ale zadań wczoraj wykonałaś! I dzisiaj po nocy- wiesz już że wiesz więcej;
savelianka
28 stycznia 2014, 09:05miłego dnia!
irenka1973
28 stycznia 2014, 08:00no to hop! :)
aldonnaa
28 stycznia 2014, 07:45bo tance to jajfajniejsze w parach są :)