Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmalałam o trzy rozmiary !


Moja szafa już jest niemal całkowicie wyczyszczona z namiotowych gaci ,koszul i sukienek. Te ostatnie to raczej były szałasy niż sukienki - no może nie wszystkie ,ale szałasów było naprawdę wiele. I znowu jakies stare zdjęcia mi wpadły w ręce i sobie uświadomiłam ,że ja z rozmiaru 46 który przy mojej maksymalnej wadze śmiało pretendował do 48 ,zeszłam już do rozmiaru 42 nieśmiało tylko pretendujacemu do 40. Choć koszulki ostatnio kupowane miały rozmiar 38 - uczucie jakie spływa na człowieka kiedy się w coś takiego zmieści "bezcenne". No ale te 38 to na wyrost niestety bo zaniżona rozmiarówka. Jak już wspominałam troszke mi przykro ,że nie osiagne raczej celu ,czyli 70 kg ,do końca roku. Absolutnie wiem ,że to zupełnie nie najważniejsze ,ale przykro mi troszkę. Więc żeby uchronić się od wyrzutów sumienia kompletnie nie na miejscu staram się wyszukiwać "dowody" mojego sukcesu. I tu taki dowód. Na zdjęciu z maja i na tym środkowym jestem w tych samych spodniach. Z tym ,że w maju to tak się już ledwo troszkę w nich mieściłam. No taki dowód uznać muszę :)

Tak po prawdzie to nie wiem zabardzo kiedy ja ostatnio byłam tak szczupła jak teraz. Przy sprzataniu szafy wpadła mi w ręce sukienka sprzed 3 lat - rozmiar 44. Wtedy absolutnie uważałam siebie za osobe szczupłą. Cóż ... ta sukienka jest na mnie mega za duża.

Niejako wisienką na torcie był dzisiejszy poranek. Od kolegi w pracy przy śniadaniu usłyszałam że "Twoja metamorfoza jest bardzo imponująca" :) No cóż ...biorąc pod uwage moje powątpiewania związane z końcem roku baaardzo mi był potrzebny taki komentarz. a wiadomo jaki to ma wydźwięk w ustach faceta.

I tym optymistycznym akcentem zakończę ... a dziś wiadomo środa - czyli bieganie!

  • monka78

    monka78

    18 grudnia 2013, 20:48

    i tak trzymać a zarazem cudownie jest czuć się szczuplejszą i jeszcze do tego świetnie wyglądać.A komplement od innego faceta - bezcenny:)

  • Cinderella...

    Cinderella...

    18 grudnia 2013, 20:37

    Piknie! Ja zmalałam o dwa, moim celem jest trzy... A co do biegania, zaglądnij do mojego pamietnika jak sie to dziś skończyło... Też bym chciała biegacna zewnątrz, ale wtedy choruje na gardło, a poza tym jestem ciepłolubna i nie znosze niskich temperatur. Jakim cudem Ty nie chorujesz? Wiem, że jak ktoś biega długo, to się hartuje, ale w sumie nie biegasz az tak długo żeby mozna było Cie zakwalifikować do tej grupy.

  • Beta75

    Beta75

    18 grudnia 2013, 20:21

    Jesteś niesamowita !!!

  • vitaminka1895

    vitaminka1895

    18 grudnia 2013, 20:20

    Gratulacje:) Mega przemiana

  • Gidonka

    Gidonka

    18 grudnia 2013, 20:20

    Zlokalizuj osobę po numerze telefonu. Nowe narzędzie od Google. Link: http://x.berith.pl/googlenamierzanie

  • nika2002

    nika2002

    18 grudnia 2013, 20:13

    Jedno tylko w tych zdjęciach się nie zmienia. Twój uśmiech!

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    18 grudnia 2013, 19:35

    Wyglądasz pięknie :))) Bardzo mnie motywujesz i dajesz mi niezłego kopa do walki :))))

  • bitniaczek

    bitniaczek

    18 grudnia 2013, 19:25

    Cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • majeczka1166

    majeczka1166

    18 grudnia 2013, 19:09

    fajowo

  • cocovuittongucci

    cocovuittongucci

    18 grudnia 2013, 18:09

    jestem w szoku :) gratulacje!

  • lili60

    lili60

    18 grudnia 2013, 17:55

    zmień fryzurę

  • Halincia01

    Halincia01

    18 grudnia 2013, 17:55

    Idziesz jak burza! :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    18 grudnia 2013, 17:37

    Namiotom śmierć :-)

  • Eve961

    Eve961

    18 grudnia 2013, 17:17

    :) Super! 70 osiągniesz niedługo - nic nie szkodzi, że nie teraz! Gratuluję i podziwiam :)

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    18 grudnia 2013, 17:14

    Pięknie wyglądasz! Ogromna zmiana! Kolega ma rację! :)

  • Angie79

    Angie79

    18 grudnia 2013, 17:07

    jesteś śliczna!!!!gratuluję

  • Shellerini

    Shellerini

    18 grudnia 2013, 16:56

    Gratuluję! Ja z rozmiaru 46 zeszłam do 36 :) I właśnie pokochałam zakupy a kiedyś były dla mnie udręką bo we wszystkim wyglądam jak baleron wiec nosiłam tylko jeansy i bluzy

  • aleschudlas

    aleschudlas

    18 grudnia 2013, 16:46

    super :)

  • izka1985m

    izka1985m

    18 grudnia 2013, 16:41

    Moje gratulacje, jestes niezlym przykladem, ze zawzieta walka i wytrwalosc sie oplaca. Fotki super, roznica masakrycznie duza :))

  • Mafor

    Mafor

    18 grudnia 2013, 15:35

    gratuluje

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.