Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak, dietetycy też się odchudzają!


Pewnych kwestii można domyślić się już po samym nicku. Tak, jestem dietetykiem, kończę 5-letnie studia i tak, ważę tyle ile ważę.
Fakt, otyła nie jestem, nie mam też już nadwagi. Ale miałam. Przez większą część moich studiów. Kierunku nie wybrałam przypadkowo. Od 14 lub 15 roku życia bezustannie się odchudzałam. Zawsze byłam przy kości, ale koniec liceum - apogeum. I taka poszłam na studia. 
Zaczęłam studiować dietetykę ważąc 84 kg.
Pierwszy rok dużo płakałam. Nigdy przy ludziach, z reguły jestem twarda i nie lubię okazywać emocji. Zawsze wstydziłam się tego ile ważę, zawsze brakowało mi motywacji żeby schudnąć i zawsze wmawiałam sobie, że tym razem schudnę na dobre. Oczywiście minęło 8 lat i nigdy to nie nastąpiło. Ostatni rok wiele zmienił. Dużo się nauczyłam, dużo zawdzięczam tym studiom.

A na studiach było (i dalej jest!) mi ciężko! Studiuję w większości z dziewczynami mającymi idealne figury. Wyobraźcie sobie, że musiałam się ważyć przy tych wszystkich laskach. To były chyba najbardziej żenujące momenty w moim życiu. Jedna staje na wadze, 50kg, druga 47kg, trzecia 55kg i tak dalej. I nagle staje ja, 80-kilowy wieloryb. Żenada. I to spojrzenie ludzi dookoła "dziewczyno, co Ty tutaj robisz....".
Poza tym presja jest ogromna. Kto pójdzie do dietetyczki, której boczki wylewają się ze spodni? Nikt. Taka osoba nie budzi zaufania, nie potrafi poradzić sobie ze sobą, nie poradzi sobie z innymi.

A jestem tu, bo chciałabym dokończyć odchudzanie wraz z Wami. Pokazać że można. Można nie liczyć kalorii (zostawcie to nam, dietetykom ;)), można nie stosować Dukanów, Atkinsów, 1000kcal, South Beach, 5x2, Kopnehaskich itepe itede. I można schudnąć.
Ja schudłam już 10kg. I utrzymuję wagę. Zamierzam schudnąć jeszcze 10 do 14kg, wszystko zależy od tego jak będzie to wyglądać wizualnie.

A więc... Witam :-)
  • Doktor.M

    Doktor.M

    27 października 2013, 12:47

    A wiesz co będzie najlepsze? Jak w swym gabinecie nad biurkiem powiesisz swoje zdjęcie przed i po! To dopiero będzie motywacja dla twoich podopiecznych ; )

  • paniusia.63kg

    paniusia.63kg

    27 października 2013, 12:18

    Jestem 2 cm wyzsza i waze 4 kilo wiecej. :P Tez od zawsze sie odchudzam :P bedziesz swietnym dietetykiem, bo sama doswiadczasz tego jak ciezko jest miec nadwage. :) zycze ci powodzenia i bede tu zagladac czesto. mam nadzieje ze bedziesz sie dzielic swoja wiedza z nami :)

  • Ibiscotti90

    Ibiscotti90

    27 października 2013, 12:18

    Na pewno nie jest Ci łatwo, ale tak jak pisały dziewczyny poniżej - to, że przejdziesz przez to samo co Twoje przyszłe pacjentki sprawi, że będziesz dla nich bardziej 'ludzka'. Za pierwszym razem trafiłam do dietetyczki która była mega chudą laską, widać, że nigdy nie zmagała się z problemami nawet minimalnej nadwagi. Patrzyła na mnie wzrokiem mówiącym ' dziewczyno, jak można się było tak zaniedbać'. Zmieniłam dietetyczkę, jest dużo sympatyczniejsza i też nie jest wychudzonym patykiem :-) Także nie przejmuj się tym, walcz żeby udowodnić sobie i innym, że jesteś idealnym człowiekiem na to miejsce! A to, że zwalczysz nadprogramowe zrobi z Ciebie dużo bardziej doświadczoną i wartościową dietetyczkę:-) Pozdrawiam serdecznie!

  • sheilah82

    sheilah82

    27 października 2013, 12:08

    Super! najgorsze co moze byc to specjalista, ktory nie ma pojęcia jak się czuje osoba, której ma pomóc :)

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    27 października 2013, 12:02

    Dobry dietetyk powinien przejść przez co Ty, żeby móc pomagać ludziom takim ja Ty :)

  • wiolcia86.rybnik

    wiolcia86.rybnik

    27 października 2013, 11:58

    Będziesz przynajmniej dietetykiem z doswiadczeniem ;-) i moze cos ciekawego nam poradzisz:-D

  • Maisha.

    Maisha.

    27 października 2013, 11:47

    Oj coś czuję, że będę tu zaglądać :) Mam taką samą wagę i wzrost :P Pisz często!

  • Rossallie

    Rossallie

    27 października 2013, 11:44

    Kochana! Dasz radę! Te dziewczyny jeszcze się zdziwią. :) :*

  • ulotna2013

    ulotna2013

    27 października 2013, 11:42

    Fajnie, że jesteś :) pewnie Ci ciężko na tych studiach, ale satysfakcja tez pewnie jest duża. Trzymam kciuki za Ciebie.

  • Hexanka

    Hexanka

    27 października 2013, 11:41

    CZEKAMY z niecierpliwoscia na jakas opowiesc jak ci sie udalo schudnac i moze jakies porady dla nas laikow,pozdrawiam

  • Martinnia

    Martinnia

    27 października 2013, 11:35

    tak, dyscyplina jest ważna ;-) Pozdrawiam i powodzenia!

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    27 października 2013, 11:11

    Trzymam za Ciebie kciuki!!!! :*

  • MentalnaBlondynka

    MentalnaBlondynka

    27 października 2013, 10:30

    zawsze marzylam o dietetyce ale nie odwazylam sie przez moja nadwage :(

  • asiaczek271

    asiaczek271

    27 października 2013, 10:25

    a w jaki sposób schudlaś?

  • Catalunya

    Catalunya

    27 października 2013, 10:21

    Pozostaje życzyć powodzenia .... pochwal się jak zamierzasz zrucać kg., to może coś podpatrzę :) a poza tym masz wiedzę w zakresie dietetyki, wić wrzucaj jakieś ciekawe spostrzeżenia, porady. Ot chociażby diety dla sportowca - biegacza :) Pozdrawiam

  • Malinowa18

    Malinowa18

    27 października 2013, 10:03

    Fajnie, że do nas dołączyłaś :) Ważenie się przy szczupłych koleżankach... Skąd ja to znam.. To zawsze był dla mnie najbardziej stresujący moment. Do dzieła ;)

  • JessicaBari

    JessicaBari

    27 października 2013, 09:46

    Trzymamm kciuki i dolączam do Ciebie;) razem będzie raźniej :)

  • mimi123

    mimi123

    27 października 2013, 09:25

    trzymamy kciuki

  • Maxwella

    Maxwella

    27 października 2013, 09:04

    Gratulacje i powodzenia!

  • Brilliant133

    Brilliant133

    27 października 2013, 09:02

    Życzę dużo motywacji! Dasz sobie radę! wspaniałe motto, które z pewnością mnie też pomoże, czego chcę bardziej... :) miłego dnia i powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.