Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Upragnione 5 :)

też chce to zobaczyć :( przede mną dłuuuuga droga...

hehehe cudowne uczucie, co? pamiętam jak u mnie sie pojawila ta magiczna liczba...dla otuchy dodam, ze przynajmniej u mnie pozniej juz nieswiadomie lecialo w dol...i w ciagu 1,5 mies zlecialo jeszcze 4 mniej takze trzymam kciuki i gratulacje!!!!!!!

Gratuluję! Mnie brakuje jeszcze troszkę - wczoraj też waga pokazała 5 z przodu, ale dzisiaj powrót do 60 :(

super. gratuluje :) ja też chce :( ale u mnie jeszcze dalekoooo

Gratuluję! Ależ Ci zazdroszczę, ja rok temu też mogłam się takimi zdjęciami pochwalić, a teraz +8kg, także porażka, ale walczę i tobie też życzę dalszego dążenia do upragnionego żegnania 6 z przodu:):)

gratuluje! :)

Gratuluję :)

Cudownie!!!! Ile bym dała, żeby znowu zobaczyć to na mojej wadze;) BRAWO!!!!

super

Bravo !! :*

jejku jak ja chcialabym tez takie cyferki zobaczyc u siebie ;)

Gratuluję! :)

A, I tak na marginesie rozczulilas mnie opisem siebie :)))

Wspaniale! tez marze o takim dniu:)))

Idealnie się złożyło. :D Gratuluję. :)

Super!! Brawo:)

huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :DDD

a ja maze o 7 :)

Gratuluję 5 z przodu!

super a ja marzę jeszcze strasznie o tej 6.. Trzymaj się i oby tak dalej