Dobry wieczór :)
Zaliczyłam 1 trening z Turbo Fire - daje popalić :) Będę się chwaliła wynikami, mam nadzieję, że będzie czym :)
Cały dzień byłam poza domem. Większość dnia spędziłam u rodziców, ale trochę też się z Kamilem powoziliśmy ;)
Mam dla Was trochę zdjęć z dzisiaj :
A takie niebo jak wata cukrowa widzę z okna sypialni :)
Co do TF to muszę powiedzieć, że daje popalić i wyciska siódme poty. Dziś akurat według rozpiski robiłam 30 min cardio (intensywne ćwiczenia, z kilkoma 75 sekundowymi ćwiczeniami na pełnym obrotach, po których nie wiedziałam jak się nazywam) i 10 min rozciągania :)
Muszę powiedzieć po tym jednym jedynym treningu, że jest to bardzo przyjemne, ćwiczenia są urozmaicone, nie nudzi się i przede wszystkim prowadząca jest tak motywująca, że śmieję się w trakcie ćwiczeń - a skręca mnie z bólu :P
Zobaczymy co będzie po tygodniu, ale mam nadzieję, że same pozytywy i na wadze i na centymetrze ;)
Uciekam powoli spać, wcześniej jutro wstaję, jutro też daję sobie dzień na czytanie i komentowanie WAS :)
Spokojnej nocy, pa!
Papilotta
11 sierpnia 2013, 20:57Świetne zdjęcia!
grubatrzydziestka
11 sierpnia 2013, 20:42ja znalazłam to tylko na chomiku, stamtąd musisz ściągnąć sobie, bo tego jest dosyć sporo.. https://vitalia.pl/abarth83/Turbo+Fire
azi74
11 sierpnia 2013, 20:40Mogłabyś podrzucić link do ćwiczeń ? Szukam czegoś dla siebie . Patrzyłam na you tube ale jakoś nie widzę takich kompleksowych programów . Z góry dziękuję . Pozdrawiam
BlackBrokenAngel
11 sierpnia 2013, 20:23zdjęcia cudowne :) dasz radę z tymi treningami. Trzymam kciuki!!!