Witam was chudzinki!!!
Dziękuję za wczorajsze komentarze, cieszę się, że moje dzieciątko spodobało wam się. Nie bez powodu nazwałam go Snickers, jest naprawdę słodki.
Kolejny sukces, więc tak się zastanawiam- co ja się martwię jakimiś łydkami?
Jaki sukces? Dziś ważenie i mierzenie :) Wchodzę na wagę a tam 1,5 kg mniej czyli 62,5. Oczywiście przyjmuję to jako 63, bo te 500 g to takie raz mnie, raz więcej.
Dziewczyny 5 kg, to dla mnie bardzo dużo i tak bardzo się ciesze, że mam jeszcze więcej sił aby walczyć z kilogramami.
A teraz kolejna porcja szczęścia- mierzenie :)
BYŁO JEST
SZYJA: 35 cm 33 cm -2 cm
BICEPS: 28 cm 27 cm -1 cm
PIERSI: 95 cm 92 cm -4 cm
TALIA: 79 cm 69 cm -10
BRZUCH: 88 cm 81 cm -7 cm
BIODRA: 99 cm 94 cm -5 cm
UDO: 60 cm 58 cm -2 cm
ŁYDKA: 41 cm 38 cm -3 cm
Teraz zastanawiam się, czy ja na początku dobrze się zmierzyłam, bo wynik w centymetrach jest niesamowity! Talia - 10 cm!!!!!!!! No i łydka, schudła mi łydka :)))))
Czuje, że trochę schudłam, ale nie wiedziałam, że z brzucha aż tyle poleciało, przecież to tylko 5 kg. Jak to możliwe?
Z innej beczki...
Dziś miałam pojechać do pracy znowu w spodenkach, ale pogoda marna :( A tak się cieszyłam na tę myśl, dostałam nawet od koleżanki spodenki takie do połowy uda :)
Wstaję szczęśliwa a tu chmury :( W centrum już pada, więc wskakuję w spodnie, kalosze, w rękę ponczo i do pracy... W międzyczasie ulubione i obowiązkowe śniadanie nas wszystkich czyli musli z owocami i jogurtem naturalnym. Ach kawka, bez tego nie funkcjonuje... i do pracy. Dziś mam na 13, więc trochę pospałam... a miałam rano trening zrobić
Ok. zmykam, bo za 20 minut powinnam być już w pracy, cholera spóźnię się
BUZIAKI OGROMNE, MIŁEGO DNIA CHUDZINKI!!!
ŚNIADANKO
EDIT, DODAM JESZCZE MÓJ OBIADEK: KURCZAK Z POMIDORAMI KOKTAJLOWYMI I PAPRYKĄ, FRYTKI Z SELERA PIECZONE W PIEKARNIKU, ZIELONA HERBATKA.
A TERAZ DORZUCAM KOLACJĘ- DZIŚ NA SŁODKO, BO JAKOŚ CAŁY DZIEŃ ZA MNĄ SŁODKIE CHODZI :) KASZA MANNA Z TARTĄ WANILIĄ I MANGO.
PHOTO SESSION PRZED WYJŚCIEM :)
...AND SNICKERS
Faza.Delta
12 czerwca 2013, 17:53Wow! :) Ale pewnie zaczynałaś od mniejszej ilości? czy od razu z grubej rury 200? bo ja robię aktualnie ok. 60 brzuszków dziennie i pragnę zwiększać ich ilość.
kauneus
12 czerwca 2013, 17:44jej :> gratuluje sukcesu :>
Faza.Delta
12 czerwca 2013, 17:41Twój wpis właśnie mnie mega zdołował.. mamy identyczne wymiary oprócz talii i brzucha.. Moje wymiary w tych miejscach wyglądają jak Twoje "przed", a cała reszta jak "po".. Uhh! A poza tym wyglądasz świetnie. Co ćwiczysz, że takie rezultaty?
kopnij.mnie
12 czerwca 2013, 17:27wooow super wyniki! no i jedzonko jakie pyszne! :-)
MllaGrubaskaa
12 czerwca 2013, 16:41Wyniki piękne ;) Spadek centymetrów w talii to na pewno zasługa ćwiczeń ;))
Zosia124
12 czerwca 2013, 15:38Gratulacje!!!!! Piekne wyniki, mam nadzieje, że niedługo sama też będę - 5 kg. Pozdrawiam
foxyygirl
12 czerwca 2013, 15:36miło się czyta o takich spadkach :) gratuluję ;p a to śniadanko to faktycznie śniadanie mistrzów - uwielbiam!
lonia74
12 czerwca 2013, 15:31Piękna, zgrabna kobieta! Ja przy 7 kg nie mam takiego spadku w centymetrach:( Gratulacje!
novaya
12 czerwca 2013, 15:255 kg to dla mnie tez bardzo duzo. Brawo!!!! Snickers jest przeslodki. Powiedz mi czy ciezko jest jak w domu jest taki kroliczek? moj chlopak bardzo chce miec kroliczka , mamy juz psa. I ja sie troche stawiam bo po pierwsze zastanawiam sie jak z psem zyje takie zwierzatko, po drugie boje sie ze bedzie jadl kable - ktorych mamy tony w domu. W czym mieszka twoj kroliczek i ciekawa jestem czy jest to uciazliwe jak sobie chodzi luzem po domu i ile czasu? Jak bedziesz miala chwilke napisz prosze jakie sa Twoje doswiadczenia.
Zunia92
12 czerwca 2013, 15:19gratuluje :D a to 10cm to już wgl cieszy :)
chubbyann
12 czerwca 2013, 14:46ja nie lubię musli. Dla mnie owsianka jest obowiązkowa! Wyniki naprawdę imponujące. Gratuluję! Pokazuj nogi :-)
annna1978
12 czerwca 2013, 14:41wspaniale , super wyglądasz:))) zazdroszcze wyników...:)
fadetoblack
12 czerwca 2013, 14:3710cm w talii.. ale bomba :D I ładnie wyglądałaś przed tym wyjściem :)
schudnebochce
12 czerwca 2013, 14:36super wynik!! gratulacje :)
lola7777
12 czerwca 2013, 14:28Ja super spadki! Snickers najlepszy:)
pitroczna
12 czerwca 2013, 13:27pyszne sniadanko :) gratuluje spadkow!!!
Jagodazja
12 czerwca 2013, 13:09Fajnie się ubierasz, ale mnie chyba by trafiło z tym zapięciem po samą szyję :D a swoim śniadankiem narobiłaś smaka... pozdrawiam!