Mój mąż jest prawdziwym artystą. Wczoraj każdy, kto wychodził na taras, mógł ujrzeć taki oto widok:
Niestety, ja i dzieci nie dorośliśmy do tego, aby należycie ocenić wspaniałe dzieło małżonka. Okazało się, że każde z nas (po kolei i niezależnie), wychodząc na taras rzucało komentarz:
- O, mięsny jeż!!!
Wniosek I: Oto jak internet zamula wyobraźnię żony i dzieci!
***
Dwa dni wcześniej mąż wrócił ze sklepu jakiś wielce uradowany, z klejem do butów w dłoni:
- Czy ty naprawdę chcesz, żebym ci skleił ten kapeć? - spytał podstępnie.
- Chcę.
- Czy aby na pewno?
- Głupie pytanie, zwłaszcza, że chyba zainwestowałeś w tę tubkę kleju więcej niż są warte nowe kapcie.
- O nie! Zważywszy na twoją twierdzącą odpowiedź, ta inwestycja jest naprawdę opłacalna. Sama zobacz, co tu napisano w ostatniej linijce:
Wniosek II: Teraz widzicie, że w tej rodzinie mąż także ma zamuloną wyobraźnię.
OneLastTime
31 maja 2013, 22:50bardzo kreatywny małżonek:)
MajowaStokrotka
31 maja 2013, 21:26Dobrze, że było zbliżenie kapcia...:)
viola1967
31 maja 2013, 20:26wkrotce WAKACJE!!!!!!!!!
blakin
31 maja 2013, 19:43kapcie naprawione przez męża - bezcenne;)
paniania1956
31 maja 2013, 19:30hahaaaaaaa dobre!
MagiaMagia
31 maja 2013, 19:17moj tata slynie z podobnych pomyslow. A ta lodka jest super!
Marta.Smietana
31 maja 2013, 16:37:D
KOPIKO
31 maja 2013, 15:31dzięki wielkie :))
laskotka7
31 maja 2013, 13:01oby,oby bo nie wypada kląć przy księdzu...
Nattina
31 maja 2013, 12:36nie wiedziałam, ze znane jest głównie w Wielkopolsce :) Brzdąc - masa z bitej śmietany z kakao z dodatkiem żelatyny na biszkopcie- lekkie, puchate, samo rozpływa się w ustach...to na obrazku u mnie.
juniperuska
31 maja 2013, 11:52:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) nic napisać nie mogę, gdyż turlam się ze śmiechu :-))))))))))))))))))))))))))
Nattina
31 maja 2013, 11:43i co skleił za darmo czy zgodnie z instrukcją :))))
tarantula1973
31 maja 2013, 11:19jesuu a ja myślałam, że to jakaś dekoracja na stół, taki świecznik...dopiero jak przewinęłam te fotki i zobaczyłam, że to klapek.....wow ale artysta!!! oplułam ekran ze śmiechu!!
laskotka7
31 maja 2013, 11:16taka instalacja byłaby powodem zachwytów w niu jorku :)
calineczkazbajki
31 maja 2013, 11:04artysta- klejarz :)
assezminceetsensible
31 maja 2013, 11:03wiem, wiem już to jednej Vitalijce pisałam, że 6 pack to nie wszystko :D
agulek1978
31 maja 2013, 11:00;)
KOPIKO
31 maja 2013, 10:56jak zwykle się uśmiałam, masz fajnie z tym swoim mężem-dowcipnisiem :)) Zajrzyj do mnie a potem kliknij :))
magpie101
31 maja 2013, 10:53Myslalam, ze to stroik :)
Agujan
31 maja 2013, 10:49Ty się lepiej módl żeby na kapciu się skończyło PS ja strzelałam ze stroik na święta a nie jeż :)))))))