W ramach Roku Wiary postanowiłam przeczytać Biblię od deski do deski. Nowy Testament łyknęłam szybko, ale nad każdym niemal zdaniem Starego siedzę i (z jakąś perwersyjną przyjemnością) ciągle się dziwuję:
- Wyobraź sobie, że teść Mojżesza, Jetro, przybył do zięcia jak tylko się dowiedział o tym, że Mojżesz wyprowadził naród izraelski z niewoli egipskiej.
- Co w tym dziwnego? - słyszę w głosie męża ten (pewnie wam znany) ironiczny, facecki ton.
- To, że wychodzenie Mojżesza z Egiptu trwało 40 lat!
- Phiiiii..., po prostu nie było fejsa.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
paniania1956
30 maja 2013, 23:07ale przeciez w tamtych czasach ludzie zyli po kilkaset lat, wiec 40 to naprawde krotki okres czasu:)
pati0109
30 maja 2013, 18:09Co prawda to prawda :) Pozdrawiam
MajowaStokrotka
30 maja 2013, 17:44Jak widać bez fejsa też można dać radę:)
savelianka
30 maja 2013, 17:32no i ma facet rację:)
zosienka63
30 maja 2013, 13:58Dobre , pozdrawiam
KaSia1910
30 maja 2013, 13:25ciężkie było życie facetów w tamtych czasach bez tych wszystkich gadżetów;)
Agujan
30 maja 2013, 12:43:))))))))
malgorzatka177
30 maja 2013, 12:36facet. No i co z tego że 40 lat!!!! Ważne że w końcu przybył he he Cóż to jest 40 lat. Facet nad szczegółami się nie rozczula. Pozdrawiam
benatka1967
30 maja 2013, 12:04fajne :)