Witam ;)
Dziękuje wszystkim za komentarze i wiadomości
Dostałam parę dni temu wiadomość od jednej z dziewczyn w moim wieku o treści
"Fajnie, że się tak zmieniłaś pewnie kosztowało Cię to dużo pracy, źle mi już ze sobą, nie mam się w co ubrać, też bym schudła parę kilo ale mi się nie chce"
No ej ?
Ale coś za coś, nic samo się nie zrobi :)
I chyba co bym nie napisała nic by nie zmieniło jej podejścia bo wszystko było na nie.
Od 2 kwietnia znów sobie jestem na diecie(MŻ) i ćwiczę po dosłownym ZAPUSZCZENIU! się przed Świętami.
Miałam dawać zdjęcia co miesiąc ale, dodam je jednak wcześniej żeby mi się nie odechciało tych moim rewolucji..
Mój brzuch po utraconych kilogramach był jedną wielką galaretą, teraz jest troszeczkę lepiej. Mój palec już nie zatapia się tak głęboko w tym tłuszczu jak wcześniej
Myślę, że do wakacji spokojnie będzie sobie on jakoś wyglądał :)
Oby ta skóra zrobiła się jędrna jak najbardziej.
W wakacje nad morzem chce by nikt nie pomyślał o mnie jak o kimś kto kiedyś miał taką nadwagę.
Brzuch po 10 dniach.
(Tak wiem na pierwszym zdjęciu stoję jak fleja, nie wypinam brzucha to było stanie na luzie z moją oponą zimową, drugie zdjęcie po kręceniu hula-hop pozycja pewna i napięta ;P)
Na zdrowie
Mój ulubiony koktajl - banan, pomarańcza i jogurt naturalny.
Dobrze, że mam taką jedną moją Karinkę, która bawi się w to ze mną
Razem testujemy ;P
Tak tak, wczoraj skończyłam antybiotyki brać więc..
Idę w niedziele wieczorem biegać ^^
Siłownia z wujkiem będzie w tygodniu, tylko się cieszyć.
Szkoda tylko, że pada mam nadzieję, że nie będzie taki cały weekend a u was jak..?
Jeszcze jedna sprawa to przysiady i ćwiczenia z Mel B.
Ja nigdy nie przejmowałam się swoim tyłkiem..
Nigdy go nawet nie ćwiczyłam jakoś specjalnie, nie był ani trochę jędrny nawet nie było co tam napinać.
Dzisiaj 10 dzień ćwiczeń z Mel a ja czuję, że faktycznie coś tam jest i, że coś z tego będzie więc jak najbardziej jestem ZAA..
1000 brzuszków (500 rano, 500 wieczorem)
60 min hula-hop ( ograniczenie nie poszło po mojej myśli.. )
10 min na pośladki
10 min na ramiona
15 min napinania pośladków
5 min napinania pośladków w górze
5 min napinania mięśnia brzucha
30 min motylek
Przysiady
400 machnięć na uda
10 min na biust
Pozdrawiam
ew3linka88
16 kwietnia 2013, 08:55talia ci się bardziej wcięła :) warto warto:)
Ptysia1602
13 kwietnia 2013, 12:42Widać różnice :) wielki ukłon za tyle kg utraconych :) Takie osoby jak Ty motywują mnie do dalszej walki z cm i kg :) Dziękuję , trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)
fadetoblack
13 kwietnia 2013, 12:14Dziękuję, na moje łydki akurat nie narzekam ;D I ja nie wiem gdzie Ty widzisz tą "słoninkę". Zdjęcie u góry ukazuje ładny brzuszek, szczupłe nogi.. Naprawdę powinnaś na siebie spojrzeć mniej krytycznym okiem! :)
fadetoblack
13 kwietnia 2013, 10:38Mi też późna pora dodaje pewności siebie w bieganiu :) Choć chyba powinnyśmy czuć się dumne, że coś robimy, a nie zawracać sobie głowę spojrzeniami ludzi, ale wiadomo jak jest.. ;D A moje miasto wpisane tutaj też nie jest prawdziwe :P
liliana200
13 kwietnia 2013, 10:11ojojoj ile ćwiczeń, podziwiam! Pogoda? 10 minut temu kropiło a teraz słonko wyszło i jakieś 6 st na termometrze. Mel B i jej ćwiczenia na pośladki są super ! Jedna z najlepszych jakie ćwiczyłam :) Powodzenia !
SzaluNieMa
13 kwietnia 2013, 09:40jesteś piękna. pamiętaj o tym :)
fadetoblack
13 kwietnia 2013, 09:39Ja biegam albo na stadionie (ale trochę to monotonne, bo w kółko), albo po ulicy (i to najlepiej gdy już ciemno). Na początku ciężko mi się było przełamać z tą ulicą, bo taka spocona i czerwona.. ale nie jest źle ;D No i pupa wypracowana przy bieganiu jest jak marzenie, to fakt :) A duże bluzy są okej, to nie rewia mody (choć czasem zastanawiam się czy na pewno.. -.-), tylko uprawianie sportu - ma być wygodnie :)
fadetoblack
12 kwietnia 2013, 23:46Ha! Miałam podobnie - jakoś nie zastanawiałam się nigdy nad tym, żeby ćwiczyć pupę :) A tu proszę jaka ładna się robi :) A brzuszek masz już śliczny, nie wiem do jakiego stanu chcesz go doprowadzić, ale ja widząc osobę z taką figurką, na pewno bym nie pomyślała, że była otyła :) I masz rację, nic się samo nie zrobi :)
Agnieszka151
12 kwietnia 2013, 22:37Super, że tyle schudłaś, a nie masz rozstępów :) Smarujesz regularnie ciało jakimś balsamem? Po cichu mam nadzieję, że nie, a i tak można ich nie mieć :D
Julia551
12 kwietnia 2013, 21:54Już odblokowałam;)Jak się ogarnę to znowu zacznę pisać;)Dobranoc heh;*
Julia551
12 kwietnia 2013, 20:41No kochana pięknie ci idzie!I te twoje szczuplutkie nóżki,brzuszek no i wgl szał i ciał!Pamiętaj-obserwuje cię!;**
marii1955
12 kwietnia 2013, 20:26Bardzo dziękuję za komentarz i słowa uznania dla mnie - dziękuję :) Ale widzę , że TY też solidnie i konkretnie DZIAŁASZ - pięknie . Podoba mi się to co robisz . Serdecznie pozdrawiam :)))
madagascar33
12 kwietnia 2013, 20:241000 brzuszkow wow :)
green.light
12 kwietnia 2013, 20:07Bo właśnie chodzi o to, żeby wytrwać w swoim, mimo tego, co mówią inni. Masz ładny brzuch. :)
Marta11148
12 kwietnia 2013, 20:05Patrzac na zdjecia doszlam do wniosku ze hola hoop dziala cuda....po chwili dojzalam reszte cwiczen:D Szalejesz kobieto! Gratuluje i powodzenia zycze!! ;)
unikatowa
12 kwietnia 2013, 18:44jak dla mnie różnica fenomenalna, aż nie chce się wierzyć, że w tak krótkim czasie ; ) gratuluje ; ) a i zazdroszcze zapału, jeżeli chodzi o ćwiczenia . bomba ; )
ciemna123
12 kwietnia 2013, 18:33noo mega motywacja....piekna aktywnosc fizyczna:))
Madzia26130
12 kwietnia 2013, 17:58wow, super :)
pozytywna16
12 kwietnia 2013, 17:46świetnie ;) dajesz motywację :)
pozytywna16
12 kwietnia 2013, 17:46świetnie ;) dajesz motywację :)