Poniedziałek zaliczony prawie wzorowo , tylko prawie bo wieczorem wypiłam piwo.
Normalnie nie jestem wielbicielka tego napoju , ale czasem mnie nachodzi i wypić muszę , bo się uduszę. Tak więc wypiłam i nie żałuję bo niby dla czego mam żałować , jednego piwa , raz na kilka miesięcy.
Dziś rano w pracy , plan dnia przedstawia się tak:
-grzeczna dieta
-dużo płynów
-zero słodyczy
-60 minut na orbim
-23 dzień a6w
-mazianie i foliowanie
-wstawić bigos- na bigos mam taką ochotę że szok , normalnie jak wczoraj na to piwo.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką , i o mało szlag mnie nie trafił.
Wszystko jej źle , wszystko na nie.
Siedzi w domu drugi rok , przytyła z 10 kg , a może i więcej.
I co robi , narzeka , tylko i wyłącznie narzeka.
Pracy nie może znaleźć, tyle że za specjalnie jej nie szuka.
Schudnąć nie może , ale większość czasu płaszczy tyłek przed kompem.
Pytam czy często wysyła CV - no , nie bo nie ma gdzie . Koleżanka miała jej coś załatwić , ale nie wyszło.
Pytam czemu nie ćwiczy , diety nie trzyma , co słyszę - ćwiczyć mi się nie chce , a na dietę to kasy potrzeba więcej , a my teraz na jednej pensji , ale na pieczenie ciast , ciasteczek ,pizzy i zapiekanek to jakoś ja stać i to co weekend , a do tego oczywiście jakiś alkohol .
I tak przez cała rozmowę , jaka to ona biedna ,nieszczęśliwa , a cały zły świat przeciwko niej , a mnie to tak dobrze.
Mnie to manna z nieba spada i wszystko przychodzi samo. No chciała bym.
Miałam ochotę zacząć krzyczeć , żeby ruszyła dupę i zaczęła działać bo to ona musi wyjść do świata . Nic się samo nie zrobi.
Nasz los jest w naszych rękach , ale siedząc na dupie z założonymi rękoma i nie robiąc nic tylko narzekając zmarnujemy sobie życie , a jedynymi osobami do których będziemy mogły mieć o cokolwiek pretensje będziemy my same!
No to się wygadałam!
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
fokaloka
26 marca 2013, 08:58No to podobnie jak u mnie :)
fokaloka
26 marca 2013, 08:54Nie rozumiem takich ludzi, którzy nic nie robią i dziwią się, że nic nie mogą osiągnąć. Narzekają, że im źle, a nic nie zrobią, żeby było lepiej. No ale wszystko wiedzą lepiej i do rozumu im się nie przemówi. Jak efekty po 23 dniach a6w? Daje to coś? :)
Joannaz78
26 marca 2013, 08:51Duzo jest takich ludzi , narzekactwo jest przeciez Duma narodowa Polakow:) milego dnia
good.day.my.fat.angel
26 marca 2013, 08:41Podziwiam, że wytrzymałaś! Też bardzo nie lubię takiego gadania, ludzie marudzą, a nic nie robią... A z tym odchudzaniem to już w ogóle! WYMÓWKA wymówkę goni... Miłego dnia! :)
Edzia.slupsk
26 marca 2013, 08:37A TO wogóle jakas twoja bliska przyjaciółka... jesli tak to gdybyś jej powiedziała co myślisz to pewnie by to wzięła do siebie...ja mam jedyną najlepszą przyjaciółkę...nie raz się kłóciłyśmy , płakałyśmy sobie w rękaw...potem się śmiałyśmy,ale zawsze byłyśmy wobec siebie szczere czasami do bólu ale dzięki temu jesteśmy NAJLEPSZYMI PRZYJACIÓŁKAMI ! i jesli ona też jest Twoją , uwierz ZROZUMIE jesli powiesz jej co o tym myślisz!
izkaduch87
26 marca 2013, 08:36Kiedys moja przyjaciółka taka była, a potem jakby w nią piorun strzelił, wzieła sie za siebie i teraz waży z 92kg -->70kg :):) Jest ona moją inspiracją ;)
Edzia.slupsk
26 marca 2013, 08:29...ej a mogłaś jej przemówić do rozumu , może by coś zrozumiała, jejku gdybym ja siedziała w domu to...dzizas ja bym nie wytrzymała bez pracy w domu !!! kochana my doskonale o tym wiemy że trzeba walczyć o to co się ma , ja podobnie jak ty już od 20 roku życia muszę sama pracować na siebie ! Mój chłopak się śmieje że ja taka niezależna jestem i wkurza go to że ja go o nic nie proszę....A TAKIEGO !!! jestem panią własnego losu... i jak mi moja siostra starsza kiedyś powiedziała w moich chwilach kryzysu... NIGDY NIE POZWÓL UZALEŻNIĆ SIĘ OD FACETA! i tego się 3mam :) HEHE I CODZIENNIE ĆWICZĘ Z CHODAKOWSKĄ DO OSTATNIEJ KROPLI POTU !!!
zmianadzislepszejutro
26 marca 2013, 08:00Poznaje wiele takich ludzi, którzy niby chcą coś zmienić w swoim życiu, a tak na prawdę to wychodzi na to, że nie chcą. Że niby cały świat sprzysiągł się przeciw nim :) Ale to ich wybór, podczas gdy inni pną się do góry to oni będą stać w miejscu... A oni nadal będą narzekać :) Dobrze, że są tacy ludzie jak my, którzy wiedzą, że życie żeby coś w nim się zmieniło trzeba wziąć w swoje ręce :) Życzę sukcesów :)))
Kamila112
26 marca 2013, 07:13U mnie wczoraj też prawie idealnie bo wpadł mi do buzi kawałek suchego keksa ;) A co do koleżanki to takich osób znam na pęczki. Ja też szukam pracy ale dziennie wysyłam mnóstwo cv bo moim zdaniem trzeba próbować wszędzie tak. A co do jedzenia kurczę stać ja na ciasta, pizze i alkohol a na ciemny chlebek i trochę sałaty już nie? Dziwne. To po prostu lenistwo. Bo wiadomo że jest ciężko ale no jak ona kupuje i robi takie rzeczy to zamiast tego niech kupi coś zdrowszego. No ale żem się rozpisała ;) Miłego dnia :)
maniuraaaaa
26 marca 2013, 07:13właśnie samo sie nie zrobi a narzekajac nic nie zdziałąmy