Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do normalności!


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Niedziela , leniwa. Cały dzień w piżamie. Obiad był z soboty , nie musiałam robić nic.
Wieczorkiem tylko zaliczyłam godzinkę na orbim i 21 dzień a6w.

Mąż wrócił do pracy , czyli wszystko wraca do normy.

Dziś jest tak jak lubię.
Chyba jestem jakaś wykolejona , skoro bardziej odpowiada mi zaczynanie dnia o 4 rano niż pospanie sobie 2-3 godzinki dłużej.
Dzięki temu mam jednak czas na wszystko , ćwiczenia , ogarnięcie mieszkania , pranie , prasowanie , posiedzenie na V , pogadanie z przyjaciółką przez telefon.

W planie mam
-skalpel-zaliczony
-22 dzień a6w -zaliczony
-mazianie i foliowanie -właśnie jestem w trakcie
-grzeczna dieta
-dużo płynów
-zero słodyczy

Motto na dziś:
Ludzie podróżują, aby zachwycać się wysokością gór, wielkością morskich fal, długością rzek, bezkresem morza, kolistym ruchem gwiazd, a obok samych siebie przechodzą bez cienia zachwytu.
                                                                                 
[Św.Augustyn]

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
       
*Dziękuję za wszystkie komentarze.



  • ibiza1984

    ibiza1984

    29 marca 2013, 06:45

    Przyznam szczerze, że ja też bardziej lubię wstać bladym świtem i zacząć dzień od dobrych uczynków, niż spać do południa i nie zdążyć przeżyć doby tak jak powinnam. Wstawanie rano jest fajne, zwłaszcza wiosenno-letnim porankiem :)

  • holka

    holka

    26 marca 2013, 01:17

    Ty nie jesteś człowiekiem :)...człowieki nie wstają o 4 rano ;)....ale taką piżamową niedzielę ja też bardzo lubię sobie zrobić,więc jednak mamy coś wspólnego :D

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    25 marca 2013, 10:48

    Jesteś moją królową, wiesz? Zawsze, ale to zawsze robisz wszystko tak jak należy! Nawet jak sobie trochę odpuścisz i pogrzeszysz, to i tak reszta jest godna pochwały! Też chciałabym mieć w sobie takie samozaparcie. Lubię Cię :)

  • nusia892

    nusia892

    25 marca 2013, 10:36

    Ja też zastanawiam się na a6w już kiedyś robiłam ale to trzeba przestrzegać.... i tu jest problem ;-)

  • MamciaEdycia

    MamciaEdycia

    25 marca 2013, 10:09

    Fajnie piszesz... Mało kiedy zostawiam po sobie ślad, ale czytam. Lubię... Bardzo... Buśki ślę

  • marusia84

    marusia84

    25 marca 2013, 09:21

    :-)

  • Joannaz78

    Joannaz78

    25 marca 2013, 09:14

    Czasem Po prostu brak czasu Na jedzenie

  • maniuraaaaa

    maniuraaaaa

    25 marca 2013, 09:14

    tobie też świetnie idzie najważniejsze ze 6 z przodu :)

  • aeroplane

    aeroplane

    25 marca 2013, 09:05

    milego dnia :)

  • Kamila112

    Kamila112

    25 marca 2013, 08:58

    Miłego dnia :)

  • izkaduch87

    izkaduch87

    25 marca 2013, 08:18

    Super Ci idzie :):), ja właśnie palnuje zacząć a6w, tylko boje sie, ze sie szybko zniechece

  • Joannaz78

    Joannaz78

    25 marca 2013, 08:16

    Jeju 4 rano??? Podziwiam

  • corros

    corros

    25 marca 2013, 08:09

    super ci idzie odchudzanie do wakacji osiągniesz swój cel, zazdroszcze zaparcia i podziwiam, byle tak dalej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.