A więc byłam wczoraj na drugim już zabiegu liposukcji... Wiem jesteście bardzo ciekawe jak tam i w ogóle... A więc szału nie ma póki co...
Przede wszystkim zacznę od tego, że sam zabieg jest bardzo przyjemny leży się a miła pani masuje nam wybraną partię ciała głowica emitującą ultradźwięki, które mają rozbijać komórki tłuszczowe, a później drugą która ma wspomóc niejako (bo nie wiem jak to inaczej opisać, kosmetyczka co prawda tłumaczyła mi na czym to wszystko polega, ale kto by to słuchał, skoro mnie chodzi tylko o efekt końcowy) wydalanie z organizmu tych rozbitych komórek tłuszczowych. Później jest masaż bańką chińska...
Drugi etap to elektrostymulacja... Leży się i inna miła pani podpina nas jak do EKG tyle, że w miejscach które chcemy ćwiczyć, czyli brzuch, pośladki uda i następuje pobudzanie mięśni prądem (stopień intensywności zależy od nas samych, bo to klientka ustawia sobie sama stopień intensywności) i dodatkowo leży się w kocu który grzeje i to jak bardzo grzeje też ustawiamy sobie same. No ja oczywiście wszystko ustawiam na maksa... Taki zabieg trwa 30 minut.
Ciekawe pewnie jesteście efektów... ale się nie pochwalę póki co, bo pierwszy zabieg wzięłam na brzuch (chciałam podzielić 5 x brzuch i 5 x uda)ale wczoraj stwierdziłam, że jednak wykorzystam wszystkie zabiegi na uda, bo im bardziej pomoc jest potrzebna, a z brzuszkiem dam sobie radę. Może nie jest jakoś super umięśniony, ale nie ma rozstępów na nim ani cellulitu, a uda no cóż już nie są takie piękne. A tu wiosna, lato i upragniony urlop w Chorwacji na mnie czeka i to już za 4 miesiące, więc muszę się wziąć za siebie.
Reasumując: jeden zabieg na brzuch i jeden na uda, więc trudno pisać o jakiś wymiernych efektach... ale będę cierpliwa, wierzę że zawsze coś to pomoże, bo przede mną jeszcze 8 zbiegów na nóżki.
Także dziewczyny wiosna przed nami i trzeba brać się ostro za siebie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ButterflyGirl
21 lutego 2013, 12:08Dziękuję :*
monikac030185
20 lutego 2013, 18:22dziekuje kochana :*
haveheart
20 lutego 2013, 14:16polecam bardzo takie sniadanko, bardzo zdrowe:)
mojeSerduszko
19 lutego 2013, 19:13odp. ja sprawdzam zawartosc tluszczu i inne te na wadze z analizatorem (do kupienia za jakies 200zll i wiecej). wiem, ze mozna tez sprawdzic to u dietetka, ale za wizyte tez trzeba zaplacic:)
mastema666
19 lutego 2013, 10:28Coś ty, jeszcze długa droga przede mną :P
mastema666
18 lutego 2013, 09:41Oj na modelke musiałabym zrzucić kilka cm w talii :P i może z dwa w biodrach :) ale na modelke raczej już i tak nie pójdę, za stara jestem :P
preityz
17 lutego 2013, 12:45ach przyjemne rzeczy :))
Intensive
15 lutego 2013, 12:28Fajnie wiedzieć, że nie jestem osamotniona w tym antywalentynkowym nastawieniu. ;)
malaczarna28
15 lutego 2013, 08:06co racja to racja wiosna za pasem więc do dzieła :) Życzę zadowolenia z zabiegów Mi tez by się takie przydały Więc trzyma kciuki za efekty końcowe a Ty zdaj relacje co i jak tam Pozdrawim Danka P.S. gratuluję miłości i życze wszystkiego co naj :)
sasetkaa1
14 lutego 2013, 22:46ciekawa jestem tych zabiegów, też o nich kiedyś myślałam gdy znalazłam ciekawą ofertę na gruponie na 10 zabiegów, czekam na relacje po zakończeniu, jakie będa efekty :) może się skuszę jednak :)
aneta3030
14 lutego 2013, 16:10Ja tez chce :)) Dzieki za komentarz :)) Pozdrawiam
sniezynkaszczecin
14 lutego 2013, 13:27no to super buziaki
ar1es1
14 lutego 2013, 11:56Zazdroszcze takich zabiegow.Mnie niestety na to nie stac:( Zreszta i tak nie planuje sie plazowac wiec nie musze sie starac hehe;)) Foto juz jest;))
no.more1993
14 lutego 2013, 10:56Chorwacja jest piękna :D Jakie miasto?:)
iwidorka
14 lutego 2013, 10:55patrzyłaś na wymiary, wcale nie taka chuda, 93 cm w biodrach to jest przy moim 156 cm jakbym miała co najmniej 98 cm. NIestety niskie osoby mają kichę w tym temacie :)
rynkaa
13 lutego 2013, 21:14zazdroszczę urlopu w Chorwacji :)
ButterflyGirl
13 lutego 2013, 17:41dobrze ci tak cie masują ,,,, :)
iwidorka
13 lutego 2013, 11:51Fajnie, ja tam muszę iść choćby na masaże żeby w bikini wyskoczyć w lecie :)
ellysa
12 lutego 2013, 20:01fajnie:-)))
grazia66
12 lutego 2013, 13:12no jeśli sama też dbasz o ruch i dietę to efekty będą na pewno satysfakcjonujące :) ale każdy ma inny charakter, ja wolę nie obiecywać sobie zbyt wiele żeby się nie zawieść, a inni stawiają sobie cele wysoko bo to ich dodatkowo motywuje i chcą wszystko albo nic ;)