Dzisiaj czuję się już lepiej,ale nadal słabo, trochę w dzień pospałam,ale starałam się już go spędzić bardziej aktywnie.
Rano wstałam o 6, posprzątałam ,wyprasowałam wszystko i wyszłam koło 8 na rower, pojechałam do sanepidu pozałatwiać badania, na rynek ( po moje ukochane bułki!) i pojeździć ;) Potem zajęłam się szykowaniem obiadu dla rodziny, pospałam i potem mama zabrała mnie do galerii , kupiłam sobie dwie bluzki i buty ;-) Bluzki takie same co prawda tylko w innych kolorach, nie mogłam zdecydować która lepsza i wzięłam obie ,bo z 90 zl przecena na 30! Nadal nie mam apetytu ,głowa mnie boli i mam katar,ale jest o niebo lepiej niż wczoraj!
Aktywność :
40 min rower
55min rower stacjonarny
35min hula-hop
Posiłek 1:
zielona herbata
śliwki z mojego ogródka
Posiłek 2:
śliwki
pomidorki z ogródka
duża podpiekana grahamka :
1/2 z duszonymi pieczarkami i mozzarella
1/4 z maslem orzechowym
1/4 z wędzoną piersią z kurczaka
Posiłek 3 :
bób
pomidorki
śliwki
marchewka
fasola
Posiłek 4:
pomidorki
marchewka
ser biały z jogurtem naturalnym i cynamonem
pistacje
W ogóle powiem Wam,że trochę mnie dobija to ,że ćwiczę ,jem dość zdrowo,a moja waga stoi w miejscu. Każdemu w takiej sytuacji doradziłabym cierpliwość, a jak sama znalazłam się w takiej sytuacji to czuję się beznadziejnie.
Dobra ,idę się umyć i wejdę potem, dopiero skończyłam ćwiczyć, padam ze zmęczenia ,trzymajcie się ;-)
kasiiik123
14 sierpnia 2012, 07:37Menu jak zwykle pychota! Ja tez ostatnio osłabiona, nie daję się chorobie! Herbata z cytryną czyni cuda:D:D
Nocka23
14 sierpnia 2012, 06:55zdrówka życzę :)
agakam1988
14 sierpnia 2012, 00:17Nie chudnij już, będziesz za chuda (nie przemawia przeze mnie zazdrość;)) Zrobilam sie głodna widząc takie jedzonko. A mieszkanie macie super, moje koleżanki gorzej pomieszkiwały. Kuruj się!
Chesill
13 sierpnia 2012, 23:40Masz dobrą wagę, te ostatnie kg zawsze najciężej zbić gdyż organizm broni się przed tym..
Bobolina
13 sierpnia 2012, 23:14oj, znam to.. tez codziennie cwicze i jem zdrowo a waga ani drgnie;/ o 6ej wstalas?! dobra jestes:D ja bym umierala caly dzien..
Kokain
13 sierpnia 2012, 23:09Mam nadzieję że nie spadnie ci waga wgl bo by z ciebie nic nie zostało.
AsSsica
13 sierpnia 2012, 23:09Dobrze że już lepiej się czujesz...a waga napewno w końcu ruszy i będzie dobrze:*
Mafor
13 sierpnia 2012, 22:59Dobrze, że juz lepiej się czujesz... Denerwujące jest to, że pomimo diety waga nie spada, ale nie ma wyjscia trzeba robić swoje i liczyć, że w końcu spadnie... Jesli chodzi o menu wiadomo u Ciebie zawsze smacznie i zdrowo :P
Lenag0
13 sierpnia 2012, 22:43Haha, ja kiedyś nie mogłam się zdecydować pomiędzy dwiema sukienkami w różnych kolorach, kupiłam obie (też była spora przecena, ale nie pamiętam ile), a potem przymierzyłam w domu i w ogóle się sobie nie podobałam. :D Także.. przeczekaj zastój i powodzenia w tym przeczekiwaniu.
mikolino
13 sierpnia 2012, 22:26Sliwy wygladaja pysznie, tutaj u nas takich nie ma ;-/