Nie dodałam wczoraj fotomenu,bo poszłam wieczorem do koleżanek i okazało się,że zabrały mnie na ognisko i wróciłam bardzo późno do domu :) Poznałam strasznie duzo ludzi i nie zapamiętałam chyba ani jednego imienia! Fajnie było, chociaż ja i 2 kierowców nie piliśmy,ja z wyboru,oni z musu.
Pojechałam sobie wczoraj rano do empiku i kupiłam :
Potem pojechałam do drugiego domu na wsi,rozłożyłam się na tarasie i parę godzin czytałam, w przerwie zjadłam II śniadanie ,obiad i pokręciłam hula-hopem, potem wróciłam do domu bo miałam drugą szczepionkę na raka szyjki macicy, potem trochę pojeździłam na stacjonarnym ,poszłam do koleżanki a resztę już znacie :) Dość ciekawy i szybki dzień! A zapomniałam dodać,że upiekłam chleb z przepisu,który dostała moja koleżanka od dietetyczki ,jest proteinowy, pokaże go Wam!
śniadanie :
Sałatka owocowa z serkiem twarogowym , zielona herba
II śniadanie :
obiad:
kolacja:
pieczony camembert
mój chlebek
marchewki
Chleb proteinowy
Podam Wam tak jak ja zrobiłam ,a jakoś w najbliższych dniach dodam prawidłowy przepis. Chciałam zaoszczędzić jogurt do zupy i nie dodałam go do chleba przez co był strasznie plaski! wzięłam za dużą formę,a robiłam z 2/3 porcji.
Potrzebujemy:
-2 jajka
- 6 łyżek otrąb pszennych i 6 łyżek otrąb ( lub płatków) owsianych
-około 170 g serka twarogowego
- szczypta soli
-słonecznik
Suche produkty :
Oddzielamy białka od żółtek, ubijamy na sztywno z solą białka ,dodajemy żółtka i ubijamy na sztywno. Dodajemy do tego wszystkie pozostałe składniki ,możemy dodać dowolne przyprawy,by chlebek miał charakterystyczny smak. Mieszamy.
Czekamy koło 5 minut ,ciasto wylewamy na blachę wyłożoną papierem i pieczemy 180 stopniach przez około 55 minut.
Mojej mamy działka zaczyna dawać plony po tylu latach pracy mojej mamy przy niej,pochwalę się Wam! :)
Mykam posprzątać kuchni po szykowaniu śniadania ,trzymajcie się! :)
vitalijczyka
31 lipca 2012, 08:18Inspirujące posiłki ;D
kasia8147
31 lipca 2012, 08:17żarełko pysznie wygląda - jak zawsze u Ciebie :) miłego dnia Karolciu